Niepiśmienni przodkowie

Witam.
Nie wiem,czy zastanawialiście się Państwo nad faktem,że Nasi Przodkowie w większości aktów nie potrafią pisać i czytać.Początkowo się nad tym nie zastanawiałem-po prostu spisywałem akty.
W pewnym momencie zwróciłem uwagę,że w aktach dotyczących innych wiar,w większości na dole są podpisy świadków. Zacząłem więc ponownie wracać do niektórych akt,które miałem już spisane.
Okazało się,że moi pradziadkowie ze strony dziadka byli niepiśmienni /1886r. /,chociaż wiem na pewno, że bardzo dużo czytali. Zakładam więc że pisać też potrafili. Ze strony babci ,pradziadek taż na pewno pisał i czytał./ 1884r / Inny wpis który mnie zastanowił,dotyczy jednego z moich IV-tych pradziadków. W par. Radomsko figuruje jako nauczyciel szkoły elementarnej wsi Brudzie /pisać nie potrafi - czego mógł uczyć /
Trzy lata wcześniej w par. Kobiele Wielkie pisać potrafi. /1813r /
W niektórych parafiach na końcu znajduje się wpis - czytać i pisać nie potrafią..Inni zaś wpisują nazwiska i stawiają krzyżyki. W kilku przypadkach te krzyżyki są dziwnie proste,jakby postawione jedną ręką.Osoby dokonujące podpisu, nie umiejące pisać i świadome ważności sytuacji,na pewno w takiej chwili są zdenerwowane.Zauważyłem przypadki, że przy jednym podpisie każdy z trzech krzyżyków był inny.Proszę o własne spostrzeżenia.
Pozdrawiam.
Krzysztof

nie do końca byli niepiśmienni!!!! oczywiście nie wszędzie i nie wszyscy i w róznych latach i sytuacji politycznej(zabory)
ja moge mnożyc przykłady z mojej genealogii o tym,że moi przodkowie byli rzekomo niepiśmienni..
Nie jestem historykiem więc nie mogę podpierać się wiedzą historyczną ale jedynie moimi spostrzeżeniami.
Np. mój pradziad (lata 1800 i dalej) parafia Krzepice.Był nauczycielem szkoły elementarnej w kilku metrykach widnieje jako niepiśmienny i ktos postawił krzyżyki!!!!
Oczywiście totalna bzdura.Mam pisma mojego pradziada z lat 1820.... i tak pieknego pisma mozna pozazdrościć.
Syn owego pradziada był swego czasu burmistrzem Wieruszowa i w jednym z aktów chrztu gdzie był chrzestnym pisze,że wobec tego ,że XY jest niepiśmienny podpis złożył proboszcz parafi .....
inny mój przodek (lata 1780 i dalej) był pracownikiem w dworze i wożnym w Urzędzie (wozny to wtedy była FUNKCJA!) nie mozna mylić z obecną funkcją.Prawie we wszystkich metrykach jego dzieci pisze-Ojciec niepismienny!!! a mam równiez jego naprawdę ładne podpisy na dokumentach urzędowych(pisze własnoręcznie podpisany.....)
Nie wiem czy była to celowa polityka władz,kościoła??? ,że nasz naród to ciemnota itd...

Widziałem również w aktach metrykalnych "niepiśmiennego" dyrektora szkoły
Poza tym należy oddzielić brak umiejętności pisania od czytania! To w naszych czasach, gdzie szkolnictwo jest powszechne, utarło się łączyć te umiejętności, podczas gdy nasi przodkowie mogli umieć czytać, a nie umieć pisać, stąd zapiski w metrykach o niepiśmienności nie oznaczają automatycznie braku umiejętności czytania.

Mam podobne przypadki.
Wydaje mi się, że ta formułka o niepiśmienności mogła wynikać z faktu, że akta do księgi często wpisywano później, zapewne już nie w obecności świadków. Łatwiej było wówczas napisać, że osoby pisać nie umieją.

W raptularzu, o którym wspomniałem ostatnio przy poszczególnych notatkach istnieją podpisy zgłaszających, których nie ma w księgach.