Zalesie 73. Działo się we wsi Wielgomłyny 17. /29./ sierpnia 1897 r. o godz. 6 po południu.
Zjawili się Karol Kubik, lat 60 i Aleksander Nabiałkowski, lat 42, obaj rolnicy ze wsi Zalesie i oświadczyli, że 14. /26./ sierpnia br, o godz. 11 wieczorem zmarł we wsi Zalesie Wojciech, Józef Bieniecki, lat 73, rezerwowy kapitan sztabowy, o nieznanym miejscu urodzenia, a żyjący jako właściciel majątku Zalesie ł. B. /nie wiemco to oznacza/: synem już zmarłych rodziców Konstantego i Marianny z d. Strzelecka, małż. Bienieckich. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Annę z d. Bossowska.
Po naocznym stwierdzeniu itd.
The following user(s) said Thank You: Roman Wierus
Zalesie 73.
Zdarzyło się we wsi Wielgomłynach 17/29 sierpnia 1897 roku o godz. 6 po południu. Stawili się Karol Kubik 60 letni i Aleksander Nadjakowski? 42 letni obaj rolnicy żyjący we wsi Zalesie i oświadczyli że 14/26 sierpnia tego roku o godz. 11 wieczorem umarł we wsi Zalesie Wojciech Józef dwojga imion Bieniecki 73 letni emerytowany kapitan sztabowy, nieznanego miejsca urodzenia , a żyjącym będącym właścicielem w Zalesiu(?) synem nieżyjących już rodziców Konstantego i Marianny z domu Strzeleckiej małżonków Bienieckich, zostawił po sobie owdowiałą żonę Annę z domu Bossowską. Po naocznym stwierdzeniu zgonu Wojciecha Józefa Bienieckiego akt ten świadkom niepiśmiennym przeczytano i przez nas tylko podpisano.
Ksiądz Jan Grodek Utrzymujący Akta Stanu Cywilnego