Działo się w Wieluniu 22.01. /04.02./ 1909 r. o godz. 1 po południu.
Zjawił się Roman Jajte, młynarz ze wsi Wójcin, lat 45, w towarzystwie Juliusza Tyla, lat 80 i Jana Spałka, lat 50 i okazał nam noworodka płci żeńskiej, urodzonego we wsi Wójcin 03. /16. /sierpnia ubiegłego roku, o godz. 10 wieczorem z jego żony Olgi z d. Wajs, lat 34, któremu na chrzcie dano imię Zofia, Rut /chyba Ruta/ a chrzestnymi byli Otto Wajs, młynarz z Bolesławca i Oktawia Jajte.
Akt ten został opóźniony z powodu okoliczności domowych.
Akt ten przeczytano i podpisano / świadkowie niepiśmienni/.