Witam,ponieważ obecnie moje poszukiwania aktów sprowadzają się do lat gdzie wszystkie chrzty i małżeństwa są po łacinie,mam pytanie czy Ktoś z Państwa ma jakieś wskazówki jak sobie ułatwić zadanie, gdyż z tego co zauważyłam nie ma spisów według nazwisk na koniec roku tak jak to jest w aktach późniejszych po rosyjsku,przeglądanie stron po kolei trwa długo i czasem nie można znaleźć szukanej osoby,na stronie geneteka.genealodzy.pl jest podany rok przy szukanym nazwisku ale numerów akt nie ma,czy jest jakaś metoda,prawidłowość,aby łatwiej wyszukiwać przodków w aktach łacińskich.Za wszelkie sugestie będę wdzięczna,być może coś przegapiłam w tej kwestii.Czasami jest uwaga z prawej strony np.k 25v. czy to może być nr strony czy znaczy coś innego.
W niektórych parafiach zdarzają się spisy z ksiąg sprzed 1808 roku, ale raczej są to wyjątki. Przykładem są Żarki.
W pozostałych przypadkach niestety nie ma dobrego sposobu na skrócenie poszukiwań.
Wolontariusze genealodzy istotnie pomagają w poszukiwaniach tworząc indeksy.
Jeśli nie ma indeksów, to szukanie w aktach łacińskich, a właściwie bardziej dopasowywanie wyników, to często przypomina układanie puzzli z tematem niebieskie niebo.
Z reguły karty albo strony w księgach są ponumerowane, w górnym rogu każdej księgi jest numer, więc numer k25v oznacza kartę 25 na drugiej stronie.
The following user(s) said Thank You: Ewelina Biernacka
Ale jeśli dzięki pracy wolontariusza wiemy, w którym roku ktoś się urodził/ożenił/zmarł, to już łatwo znajdujemy wpis w księgach - w XVIII wieku jest ich zwykle kilkanaście/kilkadziesiąt rocznie.
The following user(s) said Thank You: Ewelina Biernacka