Tutaj ten sam Grzegorz chrzci córkę, ale zawód inaczej napisany.
W Akcie jego śmierci znalazłem, że był łowczym lasów rządowych
Sprawdziłem, że słowo "Amptu" Krzepickiego, oznacza cech rzemieślniczy
Ostatnia5 lata 2 miesiąc temu edycja: Piotr Drynda od.
Pan Stanisław ma 100 % racji. Nie może tam być M - proszę sobie zobaczyć, jak wygląda duże M w słowach Majster i Maja w tym wpisie metrykalnym. Chodzi na pewno o ślusarza, w dawnej polskiej pisowni 'ślósarz', bo to z niemieckiego 'Schlosser'. Jako że dawniej wymowa <ó> była bliższa /o/ niż /u/, często kreski nad pochyłym <o> nie zapisywano, stąd zapisy 'slosarz, slosarski'. Podobnie było z imieniem Jakub, dawniej Jakob lub Jakób i np. wyrazami 'bruzda', 'dłuto', 'chrust' czy 'żuraw' do reformy ortografii z 1936 roku zapisywanymi odpowiednio 'brózda (brozda)', 'dłóto', 'chróst', 'żóraw'. Ciekawostką jest odwrotnie rozwijający się zapis słowa 'ogórek', który przez fałszywą analogię z 'pagórkiem, wzgórkiem' zaczęto zapisywać przez nieuzasadnione etymologicznie <ó> , ale w dawnej polszczyźnie obowiązywała pisownia <ogurek>, gdyż wyraz przyszedł do nas z niemieckiego 'Gurke', chociaż ostatecznie wywodzi się z perskiego 'angur'.
Ostatnia5 lata 2 miesiąc temu edycja: Rafał Molencki od.
The following user(s) said Thank You: Stanisław Jegier, Piotr Drynda
Dziękuję Panie Rafale za pomoc, bo jak zobaczyłem post JKR, w którym był przekonany na 1000% /tysiąc!/, że jest tam zawód masarz, to zacząłem wątpić czy umiem czytać.
Pozdrawiam
Stanisław