Witam szanownych forumowiczów,
Zwracam się do Was z pytaniem Jak najlepiej zrobić opracowanie genealogiczne?
Chciałbym, żeby opracowanie nie było wydrukiem wielkiego drzewem, na którym nie można odczytać imion i dat.
Sensownym wydaje się być dzielenie drzewa rodziny na mniejsze i ich przedstawiane, ale wtedy nie można znaleźć punktu odniesienia w postaci poziomu pokoleń.
Myślę, że może temat już był poruszany...
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Przemek Lizurej
Moim zdaniem najlepiej opracować sobie swój własny system. Ja robię wspólne drzewo: swoje i Żony.
Początkowo zacząłem od drzewa znalezionego gdzieś w sieci. Problem zaczął się już przy 2 x pra....
W moim przypadku jest to 16 par, czyli 32 rodziny. Przy 4 x pra..... są to już 64 pary, czyli 128 rodzin.
Zrezygnowałem z drzewa i zrobiłem sobie spis: 1- ych pra, 2- ich pra …… itd. W spisie przy każdej osobie dodaję rok i miejsce urodzenia. Następnie każdą z rodzin prowadzę osobno.
Pozdrawiam
The following user(s) said Thank You: Przemysław Lizurej
Mam pomysł, żeby rozpocząć opis od małżeństwa u korzenia drzewa - małżonkowie + ich dzieci; czyli poziom 0 i 1.
Następnie poziom 1 i 2 z podziałem na nowo założone rodziny z ich dzieci i tak aż do współczesnej generacji.
W takim wypadku przyda się chyba zestawienie pokoleniowe, które będzie w kształcie bardzo szerokiej piramidy.
Na WTG Gniazdo można kupić księgę Moi Przodkowie i Notatnik Moi Przodkowie .Wewnątrz jest też arkusz do rozpisania drzewa genealogicznego.Jedyny mankament to możliwość wpisywania 4xpradziadkowie. Ceny nie pamiętam bo kupowałam dość dawno.
Pozdrawiam
Katarzyna
The following user(s) said Thank You: Przemysław Lizurej