Witam,
interesuje mnie postać owego Carla Ludwiga,wymieniona w poście.Moja praprababka była córką Joanny z Ludwigów pochodzących z Kielczy w Królestwie Pruskim(jej mąż to Urban Gajda,też z tej miejscowości się wywodzący).
Byłabym zainteresowana jakimiś informacjami o rodzie Ludwigów (trochę znalazłam o nich w okolicach Sandowitz).
Pozdrawiam- Halina
Przygotowuję wypisy z akt parafii Biała z lat 1809-1860
dotyczące Czarnego Lasu- chodzi o zasób nazwisk kolonistów - ze szczególnym uwzględnieniem tkaczy (płócienników). Wydaje się , że lista pozwoli na uchwycenie prawie wszystkich linii genealogicznych i ułatwi zainteresowanym poszukiwania.
Orientacyjny termin umieszczenia spisu - 18-20 grudnia br.
Andrzeju Czarny Las koło Woźnik o którym pisze Jarek to inna miejscowość niż Czarny Las z parafii Biała w którym robiłeś zdjęcia na ewangelickim cmentarzu.
Miejscowośc o której piszesz powstała na przełomie XVIII / XIX w. jako kolonia dla niemieckich osadników - głównie tkaczy.
W księgach parafii Biała są wpisy dotyczące mieszkańców kolonii Hilsbach (pierwsza nazwa Czarnego Lasu) przynajmniej do roku 1846 kiedy to powstał tam filiał parafii Ewangelicko-Augsburskiej. Od tego czasu wpisy dotyczące ewangelików były dokonywane w osobnych księgach.
Jakiś czas temu moja siostra przepisała z ksiąg ewangelickich z Czarnego Lasu wszystkie imiona i nazwiska poślubionych z lat 1846-1864 a także z Par.Biała 1823 - są one dostępne na stronie TGZC w dziale biblioteka - Indeksy zbiorów metrykalnych.
Kilka dni temu (27.11.2008) znowu byliśmy w AP i tym razem Magda przepisała dane zmarłych z lat 1846-1853 w par.ewangelickiej - w najbliższym czasie prześlę je z prośbą o publikację na stronie TGZC.
Mam nadzieję odnaleźć w Twoich wypisach, Andrzeju interesujące mnie informacje. Podczas ostatniej wizyty w AP przeglądałem księgi z Białej, kilkanaście roczników, odnalazłemcenne informacje, ale spodziewam się dotrzeć do kolejnych danych.
W jakiej formie przedstawisz wynik swoich badań? Czy są to listy czy jakieś ogólne opracowanie z wyszczególnieniem nazwisk?
Najciekawsze dane o Czarnym Lesie k.Ligoty Woźnickiej w książce p. J.Wiśniewskiej \"Koziegłowy\". Dzieje miasta i gminy\". To była prywatna transakcja , która - co bardzo ciekawe - wpłynęła na przebieg linii granicznej między dwoma cesarstwami. Wykarczowany kawal lasy stal się \"Doliną Heleny\" (Helenenthal) , zapewne od imienia żony
Kempnera.
Co dziwne, przebieg granicy ustalony dopiero w l.30 XIX w. został przez historyków (kartografów) w sposób całkowicie nieuzasadniony i błędny naniesiony na mapy księstwa siewierskiego z lat 1443- 1792!
Ale to temat na osobny artykuł.
Polecam tamte strony rowerzystom. Najlepiej zacząć w Rudniku Wielkim lub w Siedlcu Małym. Uroczy jest hotel w Czarnym Lesie (pamiętam go jako niemal ruinę) . Ale ostrzegam: \"pieruńsko\" drogo.
I na koniec: w Czarnym Lesie mieszkał w międzywojniu Pohl z Kamienicy Polskiej. Ludzie go pamiętali, gdy o niego pytałem w czasie moich badań dot. pamięci o Józefie Lompie (jakieś 20 lat temu).