Witam. Dostałam właśnie plik skanów z AP Częstochowa.Z jednym z nich mam duży problem mam nadzieję że może sugestie Państwa coś mi pomogą.Jak to możliwe żeby ojciec i jego pierwszych dwóch synów nazywało się Matuszczyk ,a kolejny syn w akcie ślubu miał nazwisko Glotz alias Matuszczyk.Nadmienię,że w akcie ślubu pierwszego syna świadkiem był Franciszek Glotz-stryj/więc chyba brat ojca?/.Dla mnie to zagadka .Może wam to coś mówi.Pozdrawiam. Helena Matuszczyk.
Panie Tomku ten Glotz von Matuszczyk / z tego linku / to właśnie mój Roch Glotz alias Matuszczyk,jak ma napisane a akcie ślubu.Jego rodzicami byli Adam i Marianna z Pilarzów małżonkowie Glotz v Matuszczyk.Rodzicami mojego dziadka Szymona też byli Adam Matuszczyk i Marianna z Pilarzów. To mnie właśnie myli.Postaram się dotrzeć do jego aktu urodzenia,choć nie wiem czy to coś wyjaśni.Dziękuję za tropy. Helena Matuszczyk.
Witam. Powracam do tego tematu gdyż wiele się już wyjaśniło,ale jeszcze bardzo dużo pozostało niejasności co do których mam nadzieje na państwa pomoc. Okazało się że moi Matuszczykowie nazywali się wcześniej Glotz i byli kolonistami niemieckimi .Część rodziny pozostała przy nazwisku Glotz /Glotzowie z Puszczewa i Rudnik/ a mój pra pra zmienił nazwisko na Matuszczyk, zamieszkiwał w Kozimborku.Przez pół dziewiętnastego wieku u moich przodków nazwisko Glotz i Matuszczyk występowało naprzemiennie. Rodzili się jako Glotzowie,brali śluby i tak i tak,ale dzieci zapisywali już pod nazwiskiem Matuszczyk i umierali jako Matuszczykowie .Na dwanaścioro dzieci mojego pra pra Adama połowa jest zapisana jako Glotzowie , dzieci Adama Glotza a druga połowa jako dzieci Adama Matuszczyka.Dopiero w akcie zgonu ojca, ksiądz wymienia ich po kolei jako dzieci Adama Matuszczyka. W międzyczasie zapisywani byli także fonetycznie Gloc, jak ksiądz usłyszał.Wracając do kolonistów, przeczytałam wszystko co udało mi się znależć na ten temat .W artykule zamieszczonym przez Pana Jacka Tomczyka są wymienieni moi Glocowie w Puszczewie,ale zastanawiam się czy są jeszcze jakieś materiały czy opracowania do których nie dotarłam.? Interesuje mnie każda informacja na ten temat.Helena Matuszczyk.
Autor
