Oczywiście wiem, że ojciec musiał być, ale...
Rok 1818, Czarnca, świętokrzyskie, rodzi się Paweł Konarski:
"z Agnieszki Konarskiej, bezmężnej (...) ojciec zaś niewiadomy"
To samo wydarzenie, akt łaciński:
W roku 1837, już w Mirowie, Paweł się żeni:
Nadal ojca nie ma, syn Agnieszki Konarskiej.
Ale przychodzi rok 1842, kiedy to Paweł ponownie się żeni, tym razem:
"syn Tomasza i Agnieszki małżonków Konarskich".
Myślałem, że może to błąd, częste 'przejęzyczenie' podczas pisania
Paweł jednak po raz drugi został wdowcem i po raz trzeci się ożenił:
Tym razem już nie tylko syn Tomasza i Agnieszki, małżonków Konarskich, ale Agnieszka z Baraków(?)...
Daty się zgadzają, mam kolejne akta ślubów, zgonów, wszystko parafia Rędziny (i chwilowo Mstów), imiona też jakby cały czas te same...
...czy chodzi o jednego Pawła? Czy jakby Agnieszka wyszła za mąż, to pisano by przy nich Konarscy?
Liczę na pomoc w rozwikłaniu zagadki!