Pytanie do p. Bogusi Richards.
Czy może mnie Pani oświecić i wyjaśnić dlaczego w ciągu 10 dni wystawiono 2 prawie takie same akty chrztu?
Pozdrawiam
Stanisław Jegier
Roku panskiego 1802, 8 stycznia: pierwszy chrzest byl chrztem ex sola aqua, tylko z wody/woda, z powodu casu necessitatis sytuacji kryzysowej/sytuacji zagrozenia zycia (narodzonego dziecka), zapewne tuz po jego narodzinach (azeby dziecko nie zmarlo nieochrzczone).
Roku panskiego 1802, 17 stycznia: drugi chrzest byl ceremonia/obrzadkiem uzupelniajacym chrzest z wody/woda i odbyl sie w kosciele parafialnym poniewaz dziecko nie zmarlo. Zapewne takie byly wymogi/procedura tamtych czasow.
Witkowice
Roku panskiego 1802, 8 stycznia. Ja Hiacynt/Jacenty Bielski, proboszcz borownenski ochrzcilem dziecko (plci) meskiej, urodzone dzisiaj o godzinie dziesiatej rano, tylko woda ze wzgledu na sytuacje zagrozenia zycia (dziecka), imieniem Seweryn Feliks/Felicjan...
Witkowice
Roku panskiego 1802, 17 stycznia. Ja Hiacynt/Jacenty Bielski, proboszcz borownenski uzupelnilem ceremonie/obrzadek chrztu w kosciele parafialnym borownenskim, dziecka (plci) meskiej ochrzczonego tylko z wody/woda ze wzgledu na sytuacje zagrozenia zycia (dziecka) dnia osmego stycznia, urodzonego tego samego dnia, imieniem Seweryn Feliks/Felicjan...
Bardzo dziękuję. Teraz mogę skasować jeden zapis w indeksacji.
Prawdopodobnie będę jeszcze potrzebował Pani doskonałej znajomości łaciny.
Pozdrawiam
Stanisław.