Poszukując przodków swojego kuzyna dotarłem do Solipiwków z Wojkowic Kościelnych. Nie było problemów z odnalezieniem kolejnych pokoleń aż do Jacka (Jacentego) Solipiwko męża Katarzyny z Majcherków. Z różnych dokumentów wynikały imiona jego rodziców - Jakub i Magdalena Knapik (Knapianka). Dzisiaj odnalazłem jego akt urodzenia (7.09.1809). Imiona rodziców się zgadzają. Rok urodzenia pasuje do wcześniejszych informacji (+-2 lata). Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie odnaleziony kolejny akt urodzenia (w tej samej księdze pod datą 14.06.1809 urodził się Antoni Solipiwko, też syn Jakuba i Magdaleny Knapianki). Urodziny miały miejsce w domach pod różnymi numerami (Jacek 43, Antoni 53).
Na FS oprócz aktów polskich jest dla tego okresu łaciński spis chrztów. Tam pod datą czerwcową jest chrzest Antoniego, ale we wrześniu Jacentego ani śladu.
Czy ktoś rozbierał może Solipiwków z Wojkowic? Nie znalazłem innej pary Jakub Solipiwko i Magdalena Knapik (znalazłem ich ślub w styczniu 1808, więc pasowaliby na rodziców jednego i drugiego dziecka).
A może jest inne wyjaśnienie?
Pomocy, Sławek.
Skąd się wzięli w Koziegłówkach Zenderowscy?
Załączniki:
Ostatnia7 lata 5 miesiąc temu edycja: Sławomir Binczak od. Powód: Namieszałem z załącznikami
Zagadke Jacentego Solipiwko da sie rozwiazac, chociaz chyba nie do konca. Wyszlam z zalozenia, ze skoro pomiedzy urodzinami Antoniego (14.06. 1809) i Jacentego (7.09. 1809) jest tylko okolo 3 miesiecy roznicy, rzeczony Jacenty moze ukrywac sie pod innym aktem.
Oto co udalo mi sie znalezc: Jacenty Solipiwko urodzil sie 7.09. 1810 roku. Nie bedzie go wiec w aktach lacinskich z 1809 roku. Niestety, w aktach z roku 1810 tez go nie ma. W aktach po lacinie brak jest jednej kartki (dwoch stron) z 1810 roku. Strona numer 77 konczy sie na dacie 3 czerwiec, a nastepna strona oznaczona jest numerem 80 i zaczyna sie od 19 pazdziernika.
Pozdrawiam
bogusia
Ostatnia7 lata 4 miesiąc temu edycja: boguslawa richards od. Powód: pomylka w imieniu, w ostatniej linii pierwszego paragrafu napisalam Antoni zamias Jacenty
The following user(s) said Thank You: Sławomir Binczak
Dziękuję Ci Bogusiu za zwrócenie uwagi na rocznik. Przejrzałem go jeszcze raz. Istotnie Jacenty urodził się w 1810 a nie 1809, jak pierwotnie odczytałem. W jednym bloku metryk (polskich) zakończonym skorowidzem były dwa roczniki: 1809 od maja i cały 1810.
Jak mawiał mój dziadek: "Co ślepemu po oczach?"