vel czyli dwa nazwiska

Więcej
7 lata 4 miesiąc temu #27924 przez Ala.W
vel czyli dwa nazwiska was created by Ala.W
Zastanawia mnie jakie zwyczajowo nadawano nazwisko dzieciom gdy ojciec miał dwa. Trzymano się jednego czy zależało to od "widzi mi się" spisującego akt.

Ala
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 4 miesiąc temu #27929 przez Krzysztof Kucharski
Replied by Krzysztof Kucharski on topic vel czyli dwa nazwiska
Witam.
1. Potwierdzam, że ustalenie właściwego nazwiska nie jest takie proste.Nie zawsze natrafimy na takie określenia jak; vel- /albo też/ vulgo-/powszechnie zwany/ czy też -alias/zwany inaczej/.Często musimy przeanalizować dużą ilość metryk,zanim potwierdzimy fakt,że osoba którą szukamy zapisana była pod różnymi nazwiskami.Ja w swoich poszukiwaniach dużo czasu straciłem,zanim doszedłem,że np.Franiel/Frangielczyk/ nazywany jest -Kocik /Par. Poczesna/, Kulesza nazywany jest Gawęda /Par.Biała/ a Kaczmarzyk nazywany jest Pietrucha /Par.Mykanów/. W następnych latach nazwiska te figurują równolegle,w zależności od nazwiska podanego w akcie urodzenia./zdarzają się wyjątki/
2.W pewnym okresie do nazwisk zaczęto stosować przyrostki np.-ski,-cki,-dzki,itp.Zdarza się,że pierwsze dzieci mają oryginalne nazwisko ojca,zaś następne nazwisko z przyrostkiem.
3.Wdowa nosząca nazwisko pierwszego męża przekazuje nazwisko na drugiego męża.
4.Stosowanie przez wpisującego zdrobnień /być może ironicznie /. W moim przypadku np.Kołodziej-Kołodziejczyk; Mielcarz-Mielcarek;Dobosz-Dobosik;Rygał-Rygalik;Grad-Gradzik;Postawa-Postawka. W późniejszym okresie oba nazwiska figurują równolegle.
5.Tak zwane literówki.Opuszczenie pierwszej litery w nazwisku,zmiana pisowni /ch-h;u-ó;rz-ż/
lub po prostu przestawienie lub zmiana liter.I tak np.w par.Kłobuck mam z jednego Matysika dwa rody; Matysiaków i Matusiaków.
6.Nazwisko zmienione słuchowo /z winy mówiącego lub słuchającego/.Np. Zięba-Ziemba;Piątek-Piontek;Zawadzki-Zawacki / Dalej nazwiska figurują równolegle.
7.Podobnych niuansów dotyczących dokładnego ustalenia nazwiska jest dużo więcej.Potrzeba jest tylko dużo wytrwałości,a czasami odrobina szczęścia.
Pozdrawiam.Krzysztof
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj, Ala.W

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 4 miesiąc temu #27930 przez Ala.W
Replied by Ala.W on topic vel czyli dwa nazwiska
Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia. Natrafiłam na taki galimatias w nazwisku prapradziadka. W aktach urodzenia dzieci widnieją różne nazwiska - w niektórych nazwisko ojca widnieje jako podwójne (Sularz vel Czernecki), w innych Sularz w innych Czernecki. Matka wszędzie jest ta sama.W akcie ślubu pan młody zapisany jest jako Sularz vel Czernecki. Wynika z tego, że moi dziadkowie byli spokrewnieni (co nie jest czymś wyjątkowym) ale zamieszanie w nazwiskach sprawiło, że nikt o tym nie wiedział.
Wiem, że był tu na forum temat podwójnych nazwisk w którym był opisany proces ich powstawania ale nie umiem go teraz znaleźć...
pozdrawiam
Ala
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 3 miesiąc temu - 7 lata 3 miesiąc temu #27931 przez Sławomir Worwąg
Replied by Sławomir Worwąg on topic vel czyli dwa nazwiska

Krzysztof Kucharski napisał: 4.Stosowanie przez wpisującego zdrobnień /być może ironicznie /. W moim przypadku np.Kołodziej-Kołodziejczyk; Mielcarz-Mielcarek;Dobosz-Dobosik;Rygał-Rygalik;Grad-Gradzik;Postawa-Postawka. W późniejszym okresie oba nazwiska figurują równolegle.
Pozdrawiam.Krzysztof

Głowa rodu zwana była Kołodziejem, natomiast jego potomkowie Kołodziejczykami. Pierwszy Kowal był Kowalem, jego dzieci Kowalczykami. Zdrobnienie to wyróżniało dzieci głowy rodu (na pewno nie ironicznie).
Podam przykład:
pierwszy Wojciech Worwąg z XVII na przestrzeni kilkudziesięciu lat (dopóki żył), w każdej metryce był zapisywany jako Worwąg, natomiast jego potomkowie różnie: czasem Worwąg, ale też Worwążek, Worwączek itp. Inny mój przodek Mateusz Worwąg był z zawodu kowalem i pod takim właśnie nazwiskiem bywał zapisywany w księgach, natomiast jego potomkowie byli Kowalczykami. Ta reguła obowiązywała mniej więcej do przełomu XVIII i XIX wieku, a utrwalała się w ciągu XIX wieku. W XX wieku dzieci Kowala pozostawały już Kowalami, dzieci Kołodzieja pozostawały Kołodziejami, dzieci Kowalczyka Kowalczykami - po prostu nazwisko utrwalało się już w taki sposób, jak obecnie.
Ale współczesna forma nazwiska np. Rygalik, oznacza praktycznie, że pierwotny przodek miał na nazwisko (przezwisko) Rygał, a przodek Kowalczyka był z zawodu Kowalem.

"Zastanawia mnie jakie zwyczajowo nadawano nazwisko dzieciom gdy ojciec miał dwa. Trzymano się jednego czy zależało to od "widzi mi się" spisującego akt".
Dzieciom nie nadawano nazwisk, nadawano imiona. W praktyce to, jakiego ktoś używał nazwiska w przeszłości, miało niewielkie znaczenie.
Chyba że ktoś posiadał notarialnie potwierdzony majątek. Wtedy każda zmiana nazwiska mogła za sobą pociągać pewne prawne konsekwencje. Dla osób, które nie posiadały nic, zmiana nazwiska również oznaczała niewiele.
Ostatnia7 lata 3 miesiąc temu edycja: Sławomir Worwąg od.
The following user(s) said Thank You: Roman Wierus

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 3 miesiąc temu #27933 przez J K R
Replied by J K R on topic vel czyli dwa nazwiska
Dlatego żeby nie było takich galimatiasów z nazwiskami wprowadzono dokument/dowód którym osoba się legitymuje w różnych urzędach. Gdyby tego nie było, proszę mi wierzyć problemy natury fonetycznej a więc jakość wymowy czy wady słuchu nadal robiłyby podobne holiki z nazwiskami jak było w przeszłości. Druga rzecz to również sami ludzie z tamtych czasów z różnych sobie tylko znanych powodów zmieniali nazwiska, można się obecnie tego jedynie domyślać dlaczego ale gdy jest zapisane to już jest jasność i brak domysłów.
W inny sposób jest odczytywane/słyszane nazwisko (np. polskie) dla obcokrajowców i na odwrót, problemu nie ma w przepisywaniu danych osobowych z dokumentu (np. tożsamości) bo często jest tam zapis (obecnie) dwujęzyczny.
Wcześniej 100 czy 200 lat wstecz tego nie było i dla nas współczesnych jest właśnie tak jak wyżej opisano a często przecież w okresie zaborów funkcję pisania w dokumentach otrzymywali jedynie osoby narodowości danego zaborcy, no i np. przy nazwisku Brzęczyszczykiewicz dostawali "białej" gorączki.

Pozdrawiam JKR.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie