Miejscowość Błaszczyki, poszukiwania genealogiczne przodków

Witam,
jestem na forum po raz pierwszy, nie bardzo wiem jak się tu poruszać. Chciałbym dowiedzieć się coś o miejscowości Błaszczyki, gdzie urodził się w 1895 r. mój ojciec, Zdzisław Rogóyski oraz jego dwie siostry, Janina i Henryka.Ich ojciec, czyli mój dziadek Mikołaj Jan pochodził z Łęczna k. Sulejowa (ur. w 1866 r.), był leśnikiem, rolnikiem. Interesuje mnie co robił w Błaszczykach, czy był tu jakiś majątek ziemski, lasy, w których się zatrudniał? Nie znam nazwy parafii do której należały Błaszczyki, gdzie można by szukać aktów metrykalnych mych przodków?
Będę wdzięczny za wszelkie informacje w tym temacie
anrogoy

Błaszczyki – dawny folwark, następnie wieś, obecnie jedna z dzielnic Blachowni w województwie śląskim, w powiecie częstochowskim, w gminie miejsko-wiejskiej Blachownia.

W 1782 roku wieś podlegała pod parafię w Konopiskach. W Królestwie Kongresowym i w II Rzeczypospolitej w gminie Dźbów. Od 1954 roku weszła w skład osiedla Blachownia (od 1967 miasto). W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa częstochowskiego. Od lat 80. XX wieku dzielnica jest intensywnie rozbudowywana (budownictwo indywidualne i szeregowe, drobne przedsiębiorstwa), w związku z tym powstała tutaj parafia.

Bibliografia:
Ignacy Heromiński, Indeks urzędowych nazw miejscowości i obiektów fizjograficznych powiatu częstochowskiego według stanu na 31.XII.1970 r., w: Ziemia Częstochowska, tom X. Powiat częstochowski. Szkice monograficzne, red. Mieczysław Stańczyk, Towarzystwo Popierania Kultury Regionalnej, Częstochowa 1974.

Barbara Herba, Dzieje Konopisk i okolic, 2004

Witam. Mnie bardzo interesuje nazwisko Rogójski. Zuzanna Rogójska była drugą żoną Walentego Kazimierza Błeszyńskiego ( ślub w 1752 - parafia Lgota Wielka ). Jeszcze w 1727 roku w tej samej parafii urodziła się Kunegunda Teresa córka Józefa i Joanny. Może w tej parafii było więcej Rogójskich. Ja szukam mojej pra..pra babci Józefy z Błeszyńskich i przypuszczam, że mogła być córką Walentego i Zuzanny lub pierwszej żony Walentego stąd moje zainteresowanie nazwiskiem Rogójski. Pozdrawiam Honorata

Z tego "co wieść gminna niesie" folwark podobno znajdował się mniej więcej tam gdzie dziś jest leśniczówka w Błaszczykach (niedaleko od cmentarza komunalnego). Ale to informacje zupełnie niesprawdzone :/

Zupełnie niesprawdzona.
Przed 1918 r. była tam gajówka i trzy miejsca z zabudowaniami (patrz mapa) a więc folwark był "sąsiadem" gajówki z tego okresu i obecnego kościoła/cmentarza komunalnego.

W sumie to bardzo bliskie sąsiedztwo Jednak "wieść gminna" nie taka zła...

Pozdrawiam i będę wdzięczna za wszelkie informacje dotyczące Błaszczyków

Aga F.

A jeszcze taki link w temacie:

www.gazetacz.com.pl/artykul.php?idm=245&id=6111

Dziękuję jeszcze raz za podpowiedź - niestety pan Pręcikowski nie odpowiada na telefon, a w nadleśnictwie nie mają kogoś kto zajmowałby się sprawami historycznymi. Ale innymi sposobami udało mi się już co nieco dowiedzieć o Błaszczykach.
Pozdrawiam
Andrzej Rogóyski

Podziękowania dla JKR i Pani Agnieszki za ciekawe informacje. To szczęśliwe zrządzenie losu, że akurat dziś ukazał się artykuł o Wręczycy, z którego wynika, iż Błaszczyki były jednym z jej folwarków. Na mapie WIG z 1933 r., podobnie jak tej przysłanej przez JKR, widać rzeczywiście tylko leśnictwo i kilka zabudowań, zapewne folwarcznych. Czyżby jeszcze potem przekształciło się to w wieś? Nie wiadomo tylko czyją własnością były pod koniec XIX w.
te dobra.
A czy może ktoś wie co oznaczało pojęcie "nomenklatura" w kontekście tych własności ziemskich jak Wilczydół, Blachownia?
Pozdrawiam wszystkich, którzy dodali coś do tematu Błaszczyki
Andrzej Rogóyski

A proszę bardzo też jestem zainteresowana tematem. Mój dziadek - Józef Zacharski- również urodził się w Błaszczykach, ale trochę później, bo w 1913 roku Babcia natomiast przeprowadziła się tam razem z rodzicami i rodzeństwem z okolic Kłobucka, w międzywojniu. To właśnie moja babcia wspominała, że czworaki folwarczne były "za dębem". Nie wiem czy się Pan orientuje, że w Błaszczykach, tuż za niedawno wybudowanym kościołem rośnie kilkusetletni, niesamowity dąb. Jest on zresztą pomnikiem przyrody Stanowił wtedy dla babci punkt odniesienia

Pozdrawiam, Aga

Pani Andrzeju proszę sobie wpisać w wyszukiwarkę indeksów metrykalnych na tej stronie swoje nazwisko pisane przez "j" i znajdzie Pan namiary na akt urodzenia swojego taty. W 1895 r. Błaszczyki rzeczywiście należały jeszcze pod parafię w Konopiskach, natomiast w 1913 roku była to już parafia Blachownia.

Jeszcze raz pozdrawiam, Aga

Agnieszka Filipek napisał: A jeszcze taki link w temacie:

www.gazetacz.com.pl/artykul.php?idm=245&id=6111

Sporo informacji lecz artykuł napisany chaotycznie, bez jakiejś chronologii i z błędami co do dat, ilości domów, mieszkańców.

Panie Andrzeju w artykule jest określony właściciel - "dobra apanażowe rosyjskich następców tronu"

W Słowniku Geograficznym (1900 r.) znalazłam jeszcze taką króciutka wzmiankę:
Błaszczyki - alias Blachownia, folwark, powiat częstochowski, gmina Dźbów, parafia Konopiska, ma 8 domów, 8 mieszkańców (!), 200 morg.

Aga

Rzeczywiście artykuł napisany nieszczególnie, dziękuję JKR za podpowiedź czyje były te dobra - czyli można przyjąć, że pracodawcą mego dziadka był
Mikołaj II!!!
Pozdrawiam
Andrzej R.

Dziękuję Pani Agnieszko za poradę, rzeczywiście znalazłem metrykę urodzenia mego ojca. Teraz, mając nr, łatwo będzie zamówić skan w Archiwum, bo może dowiem się jaki był status dziadka w tym folwarku Błaszczyki. Natomiast nie udaje się w wyszukiwarce znaleźć metryk sióstr ojca: Janiny (1894) i Henryki
(1899).
Szukałem tej miejscowości w Słowniku Geogr. z 1880, ale tam w ogóle nie jest wymieniona. A dębu niestety nie widziałem, nigdy tam nie byłem, ale wyobrażam sobie jak jest wspaniały.
Pozdrawiam
Andrzej R.

Tak faktycznie w serii głównej Słownika Błaszczyków nie ma. W 1990 r. wydano dwa tomy dopełnienia do Słownika i tam znalazłam wyżej cytowaną wzmiankę.

Pozdrawiam, Aga

Panie Andrzeju a ja znalazłam i Janinę i Henrykę! Proszę pamiętać, że w aktach stanu cywilnego jest bardzo dużo błędów, a nazwiska są często przekręcane. Weszłam na listę parafii, wybrałam odpowiedni rocznik i Janina figuruje jako Rogulska, a Henryka jako Rogojska. Proszę sobie zerknąć.

Pozdrawiam jeszcze raz, Aga.

Andrzej Rogóyski napisał: A dębu niestety nie widziałem, nigdy tam nie byłem, ale wyobrażam sobie jak jest wspaniały.
Pozdrawiam
Andrzej R.

Witam.

Proszę spojrzeć na mapę (obecny wygląd -wrzesień 2013 r., "z lotu ptaka" tak obecnie wyglądają Błaszczyki".
www.google.pl/maps/search/b%C5%82aszczyk...9,489m/data=!3m1!1e3

Dąb jest widoczny na środku zdjęcia jako samotnie rosnący, po lewej stronie widoczna jest parafia i kościół. Wszystko może sobie sam Pan pooglądać ja pokazałem jedynie, gdzie no i może jak to można zobaczyć.
www.google.pl/maps/@50.790438,18.930693,...w!2e0!7i13312!8i6656

Dziękuję Pani Ago, dużo się od Pani uczę, rzeczywiście znalazłem i Janinę i Henrykę. Nie wiedziałem, że można także szukać poprzez wybranie parafii.
W zapisach metrykalnych rzeczywiście bywa sporo błędów, nie tylko w przekręcanych nazwiskach, do czego - szczególnie w przypadku mojego - zdążyłem już przywyknąć. Gorzej gdy np. w akcie zgonu podane inne miejsce urodzenia, niż rzeczywiste. Przypadkiem tylko udało mi się znaleźć metrykę urodzenia w zupełnie innej parafii.
A zdjęcie dębu oglądałem, dziękuję JKR za wskazówki jak to znaleźć. W kondycji jest już dość kiepskiej - widać te wieki na nim...
Pozdrawiam
Andrzej Rogóyski

Witam Panie Andrzeju,

z zaciekawieniem czytam całą "historię" powstającą tu na gorąco. Chociaż genealogicznie z Błaszczykami wiąże mnie niewiele mieszkam tu od 20 lat. Do wspomnianego dębu znajdującego się za kościołem mam 3 minuty piechotką

co do samego miejsca - na przeciwko kościoła są szczere pola uprawne ... i co w tym najpiękniejsze wśród tych pól mały zagajnik do którego prowadzi ścieżka szeroka może na 1,5 metra. Proszę sobie wyobrazić zaorane pola i wycinek ziemi (jak na moje oko 10x15 metrów) wyjęty jak z bajki, porośnięty starymi, wysokimi drzewami ... z tego co opowiadał mi tata to pozostałość po jakimś folwarku.

mogę zrobić jakieś zdjęcia jeśli Pan zechce

pozdrawiam
Grzegorz rocznik 82

Oj. Coś czuję, że chyba zrobimy jakiś Błaszczykowski zjazd. Ja w Błaszczykach nie mieszkam, ale mam tam niewielki domek, w którym spędzałam wakacje odkąd pamiętam. Do dębu mam trochę dalej... jakieś 10 minut Błaszczyki są magiczne... taka kraina dzieciństwa... A dąb odkąd pamiętam jest po prostu pusty w środku. Co roku robimy zakłady, czy wiosną puści zielone listki i co roku puszcza. Szkoda, że nie jest w jakiś sposób konserwowany...

Pozdrawiam serdecznie wszystkich sympatyków Błaszczyków, a zdjęcia panie Grzegorzu proszę zamieścić koniecznie!

Folwark Błaszczyki wchodził w skład dóbr Wręczyca Wielka:
Dobra ziemskie Wręczyca Wielka do której należą sołectwo, folwark i młyn Wręczyca Wielka, folwark Kopskie, kolonie: Długi Kąt, Kopiec Borowy, Borowe. Sołectwo, folwark i młyn Grodzisko, Pierzchno litera B, folwark Błaszczyki, wsie: Piaszczyki, Wyrazów, Blachownia, Trzepizury, grunty w uwłaszczonych wsiach Borowe, Wręczyca, Brzózka, Wyrazów, osada fabryczna Blachownia, karczma we wsi Wyrazów, karczma we wsi Trzepizury, osady leśne: „Borowa” „Wilczy Dół”, dwie osady młynarskie na folwarku Kopskie.
W okresie I RP właścicielem dóbr był klasztor OO Paulinów na Jasnej Górze. W 1796 r. nastąpiła konfiskata przez Prusaków dóbr ziemskich posiadanych przez kościół.
29 marca 1797 r. król pruski Fryderyk Wilhelm II nadaje wyżej wymienione dobra (wraz z dobrami Ostrowy, Kocin i Kłobuck) Chrystianowi Henrykowi Kurcyuszowi hr. Haugwitz (1752 - 1832).
23 stycznia 1833 r. na mocy postępowania spadkowego po poprzednim właścicielu, nowym zostaje jego syn, Paweł hr. Haugwitz.
Benedykt Lemański nabył te dobra od Pawła hr. Haugwitza 15 stycznia 1833 r. za 480.000 zł. Paweł hr. Haugwitz sprzedał dobra nie czekając nawet na zakończenie postępowania spadkowego, a jedynie okazując testament ojca sporządzony w dniu 31 stycznia 1820 r.
Edward Lemański nabył dobra od swego ojca Benedykta Lemańskiego 4 / 16 grudnia 1851 r. za 750.000 zł.
Edward Lemański został zamordowany przez powstańców w marcu 1863 r. Po jego śmierci na mocy regulacji spadku z dnia 17 / 29 stycznia 1864 r. dobra przejęło jego rodzeństwo: 1.Ludwik Lemański, 2.Karolina z Lemańskich Stojowska - żona Hipolita Stojowskiego, 3.Marianna z Lemańskich Steinkeller, 4.Kamilla z Lemańskich - żona barona Karola de Maltzan, 5.Wiktor Lemański.
5 / 17 maja 1865 r. dobra od poprzednich właścicieli nabył Guido Henckel von Donnersmarck za 850.000 zł.
Car Rosji Aleksander III Romanow nabył dobra od Guido Henckel von Donnersmarcka 23 marca / 4 kwietnia 1891 r. za 1.700.000 rubli.
Na mocy Najwyższego Ukazu z dnia 3 czerwca 1899 r. dobra te nadał car Mikołaj II swemu bratu wielkiemu księciu Michałowi Aleksandrowiczowi.
Ostatnim właścicielem stało się Państwo Polskie na zasadzie ustawy z 15 kwietnia 1921 r. o ratyfikacji traktatu pokoju między Polską, a Rosją i Ukrainą podpisanego w Rydze w dniu 18 marca 1921 r. oraz zgodnie z art. 12 tegoż traktatu.
Folwarki należące do wyżej wymienionych dóbr w okresie międzywojennym były przez władze państwowe wydzierżawiane, a później parcelowane. Nie inaczej było z folwarkiem Błaszczyki. 13 czerwca 1930 r. przekazano folwark państwowy Błaszczyki dyrekcji lasów państwowych na likwidację serwitutów leśnych. Powierzchnia ogólna: 61.7739 ha, w tym gruntów ornych 60.5998 ha i pod drogami 1.1741 ha. Folwark użytkowali w tym czasie drobni dzierżawcy z pełnomocnikami Ignacym Chalińskim i Ignacym Błaszczykiem z rocznym czynszem dzierżawnym 36 kwintali żyta.

Panie Krzysztofie dziękuję, nie ukrywam, że miałam nadzieję, że się Pan odezwie w tym wątku.

Pozdrawiam, Aga

Witajcie!

W temacie Błaszczyków raz jeszcze... Przyszło mi do głowy, że zapytam - może ktoś posiada w swoim rodzinnym archiwum zdjęcia z Błaszczyków, na których byłyby widoczne zabudowania folwarczne, czy w ogóle jakiekolwiek sprzed czasów II wojny światowej? Ciekawa jestem bardzo jak ta miejscowość wyglądała w czasach, kiedy żyli tam moi przodkowie... Będę wdzięczna za udostępnienie skanów takich zdjęć.

Pozdrawiam, Aga Filipek