Różnice w metrykach w zakresie daty urodzin

Dzień dobry Państwu,
Dopiero zaczynam swoją „przygodę” z poszukiwaniem przodków i genealogią i jest to mój pierwszy wpis na tym forum. Jeśli zatem coś źle zinterpretowałem analizują metryki, to uprzejmie proszę o wyrozumiałość.
Analizując metryki moich przodków odnalazłem pewną nieścisłość, która spowodowała, iż zacząłem się zastanawiać, czy mój domniemany prapradziadek jest faktycznie moim przodkiem.
Zwracam się zatem do Państwa, licząc na Waszą wiedzę i duże doświadczenie, z gorącą prośbą o pomoc i wyrażenie swojej opinii.

Otóż według metryki ślubu mój pradziadek Włodzimierz Golachowski urodził się w Kutnie, a jego rodzicami byli Franciszek i Zofia z domu Sowińska (treść aktu jest dla mnie bardzo nieczytelna, ale miejsce urodzenia i dane rodziców chyba odczytałem prawidłowo)
familysearch.org/ark:/61903/3:1:33SQ-GTR...362620501&cc=2115410

Odnalazłem metrykę chrztu Włodzimierza Golachowskiego urodzonego w Kutnie w 1865 roku, którego rodzicami byli Franciszek Golachowski i Zofia z domu Sowińska. Według metryki ojciec noworodka miał w momencie chrztu 35 lat a matka 27, czyli urodzili się w 1830 i 1838 roku.

metryki.genealodzy.pl/metryka.php?ar=3&z...#zoom=1&x=469&y=2058

Dzięki indeksom metrykalnym umieszczonym na stronie TGZC odnalazłem metrykę ślubu zawartego w 1859r. pomiędzy Franciszkiem Golachowskim a Zofią Sowińską. Wnioskując po nazwiskach nowożeńców i dacie ślubu można przyjąć, iż są to rodzice mojego pradziadka Włodzimierza, ale moje wątpliwości wzbudza wiek nowożeńców podany w metryce ich ślubu. Z metryki wynika bowiem, iż pan młody miał 33 lata, czyli urodził się w 1826 roku ,a panna młoda lat 24, czyli urodziła się w 1835r. Porównując te dane z metryką chrztu Włodzimierza Golachowskiego widzimy, że jego prawdopodobny ojciec jest tutaj starszy o 4 lata, a matka o lat 3.

familysearch.org/ark:/61903/3:1:939X-CF9...363811501&cc=2115410

Odnalazłem również metrykę chrztu Franciszka Golachowskiego, której treść potwierdza, iż urodził się w 1826 roku.

Nazwisko Golachowski jest stosunkowo mało popularne więc możliwość istnienia dwóch Franciszków Golachowskich urodzonych w odstępie 4 lat i mających żony o takim samym imieniu i takim samym nazwisku panieńskim wydaje mi się raczej mało prawdopodobna.
Czy jest zatem możliwe aby w metryce chrztu mojego pradziadka wpisano błędny wiek jego rodziców? Czy spotkali się Państwo z takimi przypadkami? Czy raczej powinienem przyjąć, iż Franciszek Golachowski jako mój prapradziadek, to „błędny trop” ?

Będę Państwu niezmiernie wdzięczny za wszelką pomoc.

Pozdrawiam

Takie rozbieżności, a nawet jeszcze większe, zdarzają się w metrykach bardzo często. Ludzie nie bardzo wtedy wiedzieli, ile mają lat, a także księża/organiści wypisujący akty nierzadko mylili się lub źle odejmowali. Może być Pan pewien, że to Pańscy prapradziadkowie. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach!

Dobry wieczór.

Takie rozbieżności w wieku to nic niezwykłego. Musimy pamiętać, że większość naszych przodków była niepiśmienna, a wiek podawano na oko. Jeden z moich krewnych występował jako świadek w akcie urodzenia, ślubu i śmierci (w tym samym roku zdarzenia miały miejsce w przeciągu 4 miesięcy) miał kolejno 35, 30 i 40 lat, w rzeczywistości miał 37 lat.

Pozdrawiam,
Margit

Zdarzają się takie różnice w wieku. Moi prapradziadkowie mieli mojego pradziadka, rok później mieli kolejne dziecko i dziadek postarzał się o 10 lat. Zdarzają się także różnice w roku urodzenia. Akt urodzenia przodka znalazłem o kilka lat wcześniej niż to wynika z aktu małżeństwa. Osobiście spotkałem się z sytuacją, że w akcie małżeństwa była podana informacja o parafii urodzenia osoby biorącej ślub, w której aktu faktycznie nie było z powodu pomyłki piszącego akt. Skąd różnica w wieku? Nowożeńcy podawali wiek sami, albo faktycznie był on pisany na oko przez księdza lub organistę. Musisz się na to przygotować. Życzę wytrwałości i owocnych poszukiwań.