Proszę o pomoc

Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu parafii panny młodej w akcie małżeństwa 503/1911
metryki.genealodzy.pl/metryka.php?ar=3&z...#zoom=1&x=1665&y=119
Należę do pokolenia, które sobie radzi z językiem rosyjskim, ale na tym jednym słowie "poległem" i czy zawód panny młodej to fryzjerstwo?
Pozdrawiam
Zbigniew Szlenk

Moim zdaniem Białystok - po rosyjsku Biełostok, ale tu jeszcze zapis starą cyrylicą z literą jać w pierwszej sylabie i twardym znakiem na końcu słowa.

Molencki (Rafał Molencki) napisał: Moim zdaniem Białystok - po rosyjsku Biełostok, ale tu jeszcze zapis starą cyrylicą z literą jać w pierwszej sylabie i twardym znakiem na końcu słowa.

Dziękuję za pomoc. Różne kombinacje stosowałem, ale o tej miejscowości zupełnie nie pomyślałem. Wszystko możliwe, wszakże Łódź w tym czasie to "ziemia obiecana".  Teraz jak czytam, to mi pasuje. Będę szukał tam aktu urodzenia. Być może inni forumowicze, mają kolejne pomysły.
Dziękuję, pozdrawiam
Zbigniew Szlenk.

Panna młoda była krawcową.
Jest Białystok w woj podlaskim i Białystok w woj. lubelskim /pow. hrubieszowski/. 
Stanisław

6sJ (Stanisław Jegier) napisał: Panna młoda była krawcową.
Jest Białystok w woj podlaskim i Białystok w woj. lubelskim /pow. hrubieszowski/. 
Stanisław

Dziękuję za pomoc i odpowiedź. To rozszerza obszar moich poszukiwań, ale trzeba będzie się zmierzyć z tym zadaniem.
Pozdrawiam
Zbigniew Szlenk