To wypisy z koziegłowskich akt. Wtedy nikt nie zawracał sobie głowy rozróżnianiem obu dzisiejszych Rudników. Chronologia osadnictwa ( i położenie kapliczki, którą Rutkowscy musieli się opiekować) wskazywałaby na dzisiejszy Rudnik Wielki.
Dobrze wiesz, jak mało informacji o tych terenach w źródłach przejrzanych przez Zdzisława Nogę.
Akta konsystorskie Koziegłów przejrzeć należałoby w pierwszej kolejności.
Panie Andrzeju,
interesują mnie Marchewki i Frączki, czy można się o nich dowiedzieć więcej, czy można zobaczyć ten dokument lub go skopiować?
Pozdrawiam Krystyna Tarnowska
I tytułem dopowiedzenia. Jeśli już mogę ponarzekać , to dopowiem:
Siewierz i Koziegłowy to bardzo ciekawe ośrodki osadnicze. W ramach dawnego woj. częstochowskiego obszar ten mógł interesować także historyków częstochowskich. Podział na powiaty doprowadził do sytuacji XIX - wiecznej: między pow, myszkowskim i częstochowskim jest przepaść. Nikogo nie interesuje to, co dzieje się "za miedzą" Żadnych badań interdyscyplinarnych, żadnego współdziałania. Każdy sobie. Efekt jest taki ,że nadal nie mamy pojęcia , co lączyło ludzi okolic Siewierza, Koziegłów, Mrzygłody, i Żarek z Częstochową.
Mam nadzieję ,że wrócimy do tego wątku w dyskusji. Poruszę ten problem na grudniowym spotkaniu TGZCz.
Witam.
Ignacy Zemła wymieniony, jako włościanin z Koziegłówek jest moim przodkiem. Bardziej interesuje mnie jednak dopisek przy nazwisku - (radny). Mógłby ktoś powiedzieć coś więcej na ten temat??? O co chodziło z tym radnym???