genealogia

Pan Prof. Tadeusz Lechowski ma zamiar opublikować pracę dotyczącą Jego genealogii, która ma tyle błędow, niedomówień, luk historycznych, że chyba tylko Ja, mogę to sprostować i naprawić. Mam takie samo Nazwisko, ale tak naprawdę nie jestem pewien czy wywodzę się od rodu Łachowskich z Łachowa, moim zdaniem tym bardziej nie powinien być tego pewien Pan Tadeusz Lechowski. Jestem gotów stanąć twarzą w twarz Panu prof. aby zapobiec fałszowaniu histirii i tworzeniu sztucznych genealogii. Każdy kto troszkę zna genealogię, to zauważył, że rośnie u Nas ilośc baronów Hrabiów a nawet książąt, Pan Prezydent dopisuje się do Rodu..., to jakaś paranoja!

Cytat z moiej korespondencji z Panem T. Lechowskim -
Przejdźmy teraz do tych, którzy wyemigrowali na Węgry, czyli, jak kto woli do Besarabii lub dzisiejszej Mołdawii.
Według dr Leszka Lechowskiego, założycielem linii Łachowskich – Lachowskich, Arian był: syn Jana Lechowskiego i jego żony Korzeńskiej, Kasper Łachowski. Można przypuszczać, że oprócz Kaspra, który był w „całości” arianinem wielu członków rodziny przypuszczalnie było zwolennikami tej wiary. Tu nastąpił początek końca prawie całej Rodziny w woj. sandomierskim i krakowskim.
BRACIA POLSCY (arianie)
-radykalny odłam reformacji w Polsce, wyodrębniony z kościoła kalwińskiego na synodach w 1563-65. Ideologia braci polskich wyrażała protest przeciw stosunkom społecznym w Rzeczpospolitej. Najradykalniejszy nurt ideologii braci polskich – Piotr z Goniądza; Grzegorz Paweł z Brzezin, występował przeciw własności prywatnej, różnicom stanowym, władzy państwowej i wojnom (nie nosili szabel). Bracia polscy piętnowali pańszczyznę, poddaństwo chłopów, upośledzenie mieszczan. Ogól szlachty katolickiej i protestanckiej nienawidził arian. Braci polskich nie objęła UGODA SANDOMIERSKA. W 1568 r. za panowania Zygmunta II Augusta Sejm uchwalił wygnanie braci polskich z granic Polski. Pan znowu się pomylił – Łachowscy – Lachowscy - bracia polscy nie wyemigrowali, bo tak chcieli – zostali wyrzuceni, inaczej skazani na banicję. Wyemigrowali pod przymusem bogatsi, ratowali się ucieczką biedniejsi. Pozostali byli prześladowani, pozbawieni szlachectwa, i sami przechodzili w stan włościański. Dlatego Pan dr Leszek Lechowski odkrył tylu Lachowskich i Lechowskich – włościan i rzemieślników w dawnym woj. sandomierskim i krakowskim. Rzeczpospolita Polska, której potęga była zbudowana na pospolitym ruszeniu nie mogła sobie pozwolić na rozprzestrzenienie się takiej niby szlachetnej, ale w sumie zgubnej w tamtych realiach ideologii.