Dawno nie miałem takiego zadania
Kłaniam się nisko
Po dokładnej analizie przedstawionego awersu (itd., itd., etc.) autorytatywnie stwierdzam:
1/ Obecność niewielkiego łukowatego przebarwienia na lewym policzku, powyżej zakończenia lewego wąsa, o układzie niemal pionowym i końcach skierowanych w kierunku lewego ucha. Długość przebarwienia szacuję na 24mm. Może to być blizna lub naturalne znamię.
2/ Obecność jasnej plamki pomiędzy wargami w miejscu, gdzie (teoretycznie) powinna znajdować się lewa górna "trójka". Albo to jest odblask światła na szkliwie zęba, albo metalowa korona na zębie (co mogłoby wskazywać na stan "nieubóstwa" modela).
3/ Niewielką, ale wyraźną, asymetrię twarzy: linia brwi i linia osi ust zbiegają po stronie prawej, co (według niektórych autorytetów) mogłoby wskazywać na przewagę skłonności "intelektualnych" nad "artystycznymi" u fotografowanego, a także (według autorytetów niekoniecznie tych samych) na jego praworęczność. Niejakim potwierdzeniem "tego drugiego" może być fak trzymania pisma właśnie w prawej dłoni.
4/ Obecność niewielkiej ciemniejszej smugi poniżej tęczówki lewego oka, rozpoczynającej się pionowo u nasady dolnej powieki i skręcającej ku środkowi twarzy, celując dolnym końcem w lewe nozdrze, o wymiarach zbliżonych do przebarwienia opisanego w p. 1.
5/ Oczy średniej wielkości, ale wyraziste, bacznie obserwujące misterium, odprawiane przez fotomachera.
6/ Nos wąski, prosty, o wąskich nozdrzach może wskazywać (w/g niektórych autorów) na osobę zdecydowaną i budzącą respekt.
A tak "wogle" (czy nie tak należy wymawiać?):
Gdy tak sobie popatrzę na awatar Błażeja, a to znowu na portret Rocha, a to znowu... to na usta mi się ciśnie okrzyk:
Wykapany pradziadek!
i niech mnie żywcem zakopią, jeśli nie mam racji
Pomachiwajki
Kazimierz