Witam
Czy mogłabym prosić o przetłumaczenie w aktach ślubu tylko imiona i nazwiska rodziców Państwa młodych, ewentualnie jeśli wdowa wychodzi ponownie, to kogo była żoną wcześniej jeśli oczywiście występuje to w akcie
1. Andrzej Kazik [po rosyjsku, a po polsku Kozik] syn zmarłego już Franciszka i Łucji [???!] z domu Sobul [dosłownie, więc może Soból?] małżonków Kazików sic! – z rosyjskiego]
oraz Agnieszka Stafir, córka Marcina i Agnieszki z domu Kazik już nieżyjącej małżonków Stafirów
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
2. Mikołaj Sopała, wdowiec w Dudkach [ale po kim nie podano], syn Antoniego i Agnieszki małżonków Sopała
i Katarzyna Kazik [z rosyjskiego, a polskiej pisowni brak] córka Franciszka i Łucji małżonków Kazik.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
3. Warzyniec Kielan [???!, na pewno jednak nie Kazik] wdowiec po Mariannie Kumornik [???] syn Filipa [?] i zmarłej już Józefy małzonków Kielon [sic! tu przez „o”]
i Marianna Kazik córka zmarłego już Franciszka i Łucji z domu Sobal małżonków Kazików
~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
4. Antoni Kazik syn Kacpra i już nieżyjącej Katarzyny z domu Szot [??] małżonków Kazików
i Katarzyna Bieczy[k ???!; i po polsku napisane jest jak po chińsku] córka Franciszka i zmarłej już Zofii z domu [Biniek ???!!] małżonków [dla mnie nieczytelne, ale nie widzi mi się Bieczyk’ów]
~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~
5. Antoni Kazik syn zmarłego już Franciszka i Łucji z domu Sobala małżonków Kaizków
i Franciszka Jeziak albo Jezial [???!] córka Wojciecha i zmarłej już Barbary Jeziaków [ale tu i na Juziaków-Józiaków podobne) z rosyjskiego [???]
Uwaga:
i skany kiepskiej jakości, i nazwiska zapisane jak utajnione. Może ktoś inny dokładniej się doczyta.
The following user(s) said Thank You: Małgorzata Flis /Cieśla/
Nazwiska Pani zamieściła w nazwach skanow .Jednak dla porządku podaję również to, co widzę (co odczytuję j jak, albo nie potrafię). Już kilka razy okazało się w mojej praktyce, że taka informacja okazała się ważną i cenną, wskazując na inne, nieznane sprawy.
Przy okazji: gdyby nazwy skanów były od razu także i w treści postu, byloby to, moim zdaniem, i wygodniejsze, i natychmiast widoczne. Przy ściąganiu skanów można przez nieuwagę nazwę zmienić, co w wielu przypadkach jest nawet korzystne. Natomiast przy złej jakości skanów tylko ich (lub ich fragmentów) graficzna obróbka może pomóc w odczycie , a i to daleko nie zawsze.