Trzeba też dołączyć do tej braci kowalskiej Adama Świerczyńskiego s. Jakuba urodzonego w Ługach parafia Przystajń a po ożenku z Maryanną Pal/Pall c. Miachała z Węglowic, wtedy parafia Truskolasy w 1886 r. tam fach ten prowadził. Następnym miejscem jego działalności w pierwszych latach XX wieku jest miejscowość Aleksandria parafia Konopiska a po kilku następnych latach Kłobuck i znowu po kilku latach podobno Tarnowskie Góry (nie mam potwierdzenia tego faktu).
Pozdrawiam JKR.
The following user(s) said Thank You: henryk gierlik
Kiedyś zrobiłem zapiski z lat 1840-1844 w parafii Truskolasy:
Kowale;
1840/16/ur. - Kubat Michał 28 podmajster Kowala w Cygance
Hendel Henryk 50 Kowal Hutny w Cygance
Pietrzak Józef 37 Kowal Hutny w Cygance
Miejscowość Nazwisko imię Nr aktu Wiek Uwagi -
Dankowice Kauff Ignacy 1841/30/śl
Bór Zapilski Warwas Jan 1843/26/śl.
Cyganka Kubat Michał 1843/41/śl. 1810 Umiał pisać
Kowale w hucie Panki
Nazwisko Data urodzenia Numer aktu Uwagi
Plewnia Jakób 1800 1843/100/ur Kowal (piśmienny)
Kapuścik Michał 1842/219/ur Kowal hutny
Gworys Jakób - 1842/28/śl żużlacz
Czerwiński Piotr 1818 1841/40/ur Kowal hutny
Buchwald Karol 1817 1842/219/ur Kowal fryserski
majster
Buchwald Augustyn 1843/30/ur Kowal
Kapuścik Antoni 1843/30/ur Kowal hutny
The following user(s) said Thank You: Hanna Hofman-Polańska, Tomasz Krzywanski, Halina Klimza
Kowal był jednym z najważniejszych wiejskich rzemieślników i jego pozycja w lokalnej społeczności była wysoka. Swoich kowali posiadały również majątki ziemskie. Byli dobrze opłacani, ponieważ zajmowali się m.in. naprawą pierwszych maszyn rolniczych, sprowadzanych do majątków w XIX w.
Posiadam wykaz płac dla dóbr Rożnica, gmina Słupia, powiat Jędrzejów z roku 1914. Kowal (Jan Muster) zarabiał tutaj 80 rubli rocznie. A jak się to kształtowało na tle zarobków pozostałych pracowników? Administrator - 720 rubli, pomocnik administratora - 540, kołodziej - 44, ogrodnik - 34, karbowy - 44, polowi - od 20 do 28, stróż i leśny stróż - 24, oborowi - od 44 do 48, pracownicy niewykwalifikowani - od 24 do 28 rubli rocznie. Oczywiście oprócz tego, każdemu pracownikowi przysługiwała ordynaria czyli wypłaty w naturze w zbożu i warzywach, a także niewielkie pole pod własne uprawy. Tutaj również kowal miał najwięcej w porównaniu z innymi pracownikami, za wyjątkiem administratora. Widać, że jego rola w majątku była duża, skoro otrzymywał największą pensję pieniężną i ordynarię po administratorze i jego pomocniku.
The following user(s) said Thank You: Halina Klimza, Michał Mugaj
Również moi przodkowie byli kowalami w wiejsko - miejskich Żarkach (Żarki po Powstaniu Styczniowym straciły prawa miejskie). Jan Szymon Zębik był nawet sołtysem na przełomie XIX i XX wieku. Niestety nie znam dokładnej daty kiedy to było. Nie posiadam również wielu informacji na temat jego pracy i osoby.
Zupełnie inny status ma kowal wśród niektórych ludów Afryki Północnej. Tam kowal mimo, że jest bardzo ważny i potrzebny, jest jednocześnie pogardzany przez ogół społeczności.
