Pani Joanno proszę doprezyzować o który dokument chodzi.Na stronie 402 są trzy dokumenty zgonu(355, 356, 357). W drugim przypadku na stronie zamieszczone są dwa dokumenty.
Pozdrawiam
Ostatnia10 lata 11 miesiąc temu edycja: Florian Huras od.
Zgaduję na podstawie nazwisk które pozostają w Pani zainteresowaniu ,że chodzi o akt zgonu nr 355 . Najistotniejsze informacje:
„ Kawodrza Górna. Zdarzyło się w Częstochowie w parafii św. Barbary dnia 25 listopada (siódmego grudnia) 1898 o 3 po południu. Zjawili się Antoni Miller z Gnaszyna lat 32 i Stanisław Walczak z Kawodrzy Górnej lat 34, oboje rolnicy i oświadczyli , że wczoraj o 5 po południu zmarł we wsi Kawodrza Górna Jan Miller rolnik lat 66 mający, urodzony w Imperium Pruskim, w Kawodrzy Górnej mieszkający, syn Józefa i matki nieznanej. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Annę (z domu) Kuźlik ........”
Pozdrawiam HF
83. Karwodrza
Zdarzyło się w mieście Częstochowa 8/20 czerwca 1883 r o 4 po południu. Oswiadczamy, że w towarzystwie świadków Wincentego Stolarskiego lat 57 i Macieja Wach lat 56 obydwóch z Gnaszyna zawarto religijny związek małżeński pomiędzy Janem Miller, wdowcem po zmarłej 29 marca/10 kwietnia swojej zonie Rozalii zd.Hohejssel ??? urodzonym w Prusach we wsi Kleichszneldorf, syn Józefa i Marii Hofman voto Miller, lat 52, rolnikiem mieszkającym w Gnaszynie i Anną Kuzlik ( Kuźlik ?) panną urodzoną w Milewitz w Prusach pozostającą przy rodzicach mieszkającą w Kawodrzy, córką Adama i Katarzyny zd. Szuster z męża Kuźlik lat 31. Ślub ten poprzedziły zapowiedzi…… (dalej mniej ważne informacje).
Ps.
Pani Joanno
Poniżej to moje luźne dywagacje.
Rzecz rzadko spotykana , ale „Państwo młodzi” byli piśmienni. Akt ślubu młody podpisał jako Müller. I tu napotykam na trudności związane z tłumaczeniem pisowni nazwisk niemieckich
. Za każdym razem mam trudności z „przełożeniem liter cyrylicy na litery niemieckie. Proszę to tłumaczenie nazwisk i miejscowości jeszcze z kimś (forumowicze) konsultować.
Panna młoda – też zgaduję – urodziła się być może w Milowicach tej dzisiejszej dzielnicy Sosnowca,. Była żona Jana może z domu nazywała się Hoheißel ?? bo z takim nazwiskiem już się spotkałem. Pozdrawiam HF
The following user(s) said Thank You: Joanna Bożek
Wielkie dzieki puzzle układają się w calość, przepraszam że nie odpowiedziałam na wcześniejsze pytanie. Tak chodzi o te osoby. o Johannie Muller bo tak właściwie sie nazywał wiem już duzo. Jego zmarła żona to Rozalia (Roselie) Hoheusel.Przyjechali z Harbułtowitz wczesniej z Klein Schnellendorf.Rodzice jego to Józefi Maria z Hofmanów. Tak potrafili pisać, jego podpis widnieje też pod aktem zgonu Rozalii.Dzieki.Brakowało mi info o drugiej żonie. Będe szukać moze mieli dzieci. Jeszcze raz bardzo dziekuje
To moja prababcia o tej stronie rodziny wiem niewiele. Zgadza się rok i Katarzyna Glinska z spisu rocznika 1874. Imię widnieje w akcie ale nic więcej nie jestem w stanie wypatrzeć. Gdyby było tam nazwisko Glinska, czy mógłby Pan poświęcić chwilkę. Dziękuję z góry (z dołu też
Ostatnia10 lata 11 miesiąc temu edycja: Joanna Bożek od. Powód: poprecyzowanie