Problem polega na tym, że w akcie ochrzczonemu dziecku dano imię Marianna. Takie nieścisłości oczywiście się zdarzały, ja bym jednak traktował te informacje z rezerwą.
Ostatnia8 lata 3 miesiąc temu edycja: Krzysztof R. Osada od.
The following user(s) said Thank You: Łukasz Syguda
Łukasz Syguda napisał: Czyli wychodzi na to że mój pradziadek nie próżnował
I w dwa miesiące od śmierci drugiej żony poślubił trzecią
Proszę sobie wziąć pod uwagę że to był XIX w i kobieta w domu na wsi miała bardzo dużo obowiązków. Mężczyzna nie umiał gotować,piec chleb, prać, zajmować się dziećmi itd jak obecni mężowie. Poza tym obrządkiem w gospodarstwie też zajmowała się kobieta. Pomagały jej w tych obowiązkach dzieci. Mężczyźni zaś zajmowali się uprawą pola, zdobyciem opału na zimę, młócką zboża, przygotowaniem zapasów na zimę - mieleniem zboża itd. Więc nikt wtedy nie zastanawiał się nad żałobą mimo, że serce niejednokrotnie rozrywał ból, bo potrzebna była kobieta w domu.
Ja znam przypadek, że w ciągu miesiąca umierają dwie żony .
Przypadek innego zapisu np. imienia - raz Marcjanna a innym razem dla tej samej osoby Marianna to często spotykany zapis. Co piszący usłyszał , zapamiętał to napisał bo nikt wówczas nie legitymował się dokumentami. To samo dotyczy wieku podanego w metrykach, zawsze należy wziąć poprawkę +/- nawet 5 lat. Trzeba prześledzić wszystkie metryki związane z tą osobą ( akt urodzenia, ślubu , zgonu i akty dzieci), aby potwierdzić czy to jest ta osoba.
Pozdrawiam
Teresa Łukasik
Ostatnia8 lata 3 miesiąc temu edycja: Teresa Łukasik od.
The following user(s) said Thank You: Łukasz Syguda
Teresa Łukasik napisał: Przypadek innego zapisu np. imienia - raz Marcjanna a innym razem dla tej samej osoby Marianna to często spotykany zapis. Co piszący usłyszał , zapamiętał to napisał bo nikt wówczas nie legitymował się dokumentami.
Oczywiście, zgadza się. Moja przodkini była naprzemiennie nazywana Heleną i Elżbietą, zapewne przez podobnie brzmiące zdrobnienia. W rozwianiu wszelkich wątpliwości pomogłoby znalezienie metryk narodzin wszystkich dzieci Jakuba i Marianny Kulejów.
The following user(s) said Thank You: Łukasz Syguda