Wokół szaleje lato, w mediach sezon ogórkowy a ja mam wiadomość w sam raz na tę porę. Oto i ona:
Zacznę od tego, że jestem szczęściarzem. Dosłownie. Wszystkie tropy dotyczące przodków mojej babki po kądzieli prowadzą do Dmenina, a wszystkie akty metrykalne z tamtej parafii, niemal od początku świata, zostały zindeksowane. Dokonał tego proboszcz parafii w Dmeninie, ksiądz Antoni Kaczmarek - i Wielka Mu Chwała za to. Mało tego: On te indeksy opublikował. Mało tego: te indeksy są dostępne tu, w tym miejscu, na stronach Towarzystwa Genealogicznego Ziemi Częstochowskiej. Tak! Wystarczy poklikać, poszukać i przygotować stosowne zamówienie do archiwum. Później trochę poczekać, zapłacić przelewem 6 zł od strony i otrzymać pocztą elektroniczną kopię poszukiwanego dokumentu w wysokiej rozdzielczości. Wielkie dzięki wszystkim, którzy w tym mają udział: począwszy od tych, co komputery i internet wymyślili po tych, co potrafią nim się posłużyć - a założycielom TGZCz na pierwszym miejscu.
Dość kadzenia
, teraz do rzeczy:
Posługując się opisaną wyżej technologią przygotowałem skromne zamówionko do Archiwumu Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim, obejmujące drobniutkie 33 pozycje aktów metrykalnych. Brzmiało (z niewielkim skrótem) tak:
"
ARCHIWUM PAŃSTWOWE
w PIOTRKOWIE TRYBUNALSKIM
ul. Toruńska 4
97-300 Piotrków Trybunalski
Uprzejmie proszę o sporządzenie skanów albo fotografii cyfrowej (zależy mi na najwyższej jakości technicznej kopii i wybór techniki pozostawiam pracownikom Archiwum) oraz przesłanie mi na podany adres w postaci cyfrowej na płycie CD następujących aktów stanu cywilnego z parafii Dmenin, potrzebnych mi do badań genealogicznych mojej rodziny:
Akty chrztu:
1/
.
.
.
15/ Biniasek Marcjanna 1882/106
.
.
.
Nazwiska: Bieniaszek, Biniaszek, Biniasek dotyczą tego samego rodu.
Akty te wchodzą w skład zespołu 265 (Akta stanu cywilnego Parafii Rzymskokatolickiej w Dmeninie 1874-1941) - na podst. bazy SEZAM.
Indeksy oznaczają rok i numer wpisu w księdze metrykalnej - na podstawie: ks. Antoni Kaczmarek:
- "Parafia świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Dmeninie - indeks chrztów",
- "Parafia świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Dmeninie - indeks ślubów",
- "Parafia świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Dmeninie - indeks zgonów".
Należność za w/w usługi ureguluję po przedstawieniu mi wstępnej kalkulacji ceny.
Z wyrazami szacunku
K.Konopka
Dąbrowa Górnicza, dn. 07.08.2011"
Po tygodniu otrzymałem odpowiedź z archiwum, w której mogłem m.in. przeczytać, że:
"
Informujemy, że zlokalizowano i zeskanowano prawie wszystkie wskazane w zleceniu akty.
W roku 1882 nie było żadnego aktu urodzenia na nazwisko Marcjanna Binasek (wszystkich aktów odnotowano 104)"
Oczywiście, doznałem po takiej informacji niejakiego "krwi wzburzenia" i odpisałem:
"
Ksiądz Antoni Kaczmarek, który opracowywał zbiory parafialne w Dmeninie, w swoim opracowaniu zatytułowanym "Parafia świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Dmeninie - indeks chrztów" wymienia w 1882 roku 109 aktów chrztu. W załączniku cytuję jego wykaz w układzie alfabetycznym i w układzie chronologicznym.
Przypuszczam, że księga metrykalna będąca w dyspozycji Archiwum jest niekompletna - brakuje jej ostatnich kart (w parafii 109 pozycji, w archiwum 104 pozycje, a Marcjanna Biniasek na poz. 106)."
Nie czekając na odpowiedź, następnego dnia zadzwoniłem do archiwum i w trakcie rozmowy dowiedziałem się, że księga metrykalna urodzeń w 1882 roku została prawidłowo zamknięta na pozycji 104 i skwitowana przez wizytującego parafię księdza dziekana.
Hmmm.... No to co? No to wychodzi na to, że ksiądz Kaczmarek, indeksując ten rocznik, wziął sobie te nazwiska w liczbie 5 (pięć) z sufitu - ot-tak, dla zaspokojenia kaprysu?
Następnego dnia otrzymałem z archiwum Państwowego e-mail tej treści:
Witam
No mam już swoje zdanie na temat różnic w egzemplarzu księgi z 1882 roku z naszego zasobu i tej z zasobu archiwum kościelnego. Zgodnośc występuje do aktu nr 104. Wygląda na to, że następnych 5 aktów (od nr 105 do 109) zostało zapisane tylko w jednej księdze, a powinno być w dwóch. Ksiądz proboszcz parafii Dmenin, który pełnił w 1882 roku obowiązki urzędnika stanu cywilnego zaniedbał zwyczajnie swoje obowiązki. Inna sprawa, że ksiądz dziekan, który kontrolował poprawność obu serii ksiąg w 1883 roku niczego nie zauważył.
Przykra sprawa.
Pozdrawiam
Aleksy Piasta
Cóż dodać? Że czasy się zmieniają a ludzie nie?
A może donieść do prokuratury?
P.S. Od chwili wysłania e-mail z zamówieniem do momentu otrzymania (tą samą drogą) fotokopii 32 dokumentów w rozdzielczości 300 dpi upłynęło dni 8 (osiem), a ja stałem się uboższy o 192 złote.
Czy nie jestem szczęściarzem?
P.S.2
Ksiądz Antoni Kaczmarek oraz pan dr Aleksy Piasta wyrazili zgodę na podanie ich nazwisk oraz na cytowanie korespondencji