Przeglądałem ten spis ludności powiatu lelowskiego z 1790 r. i znalazlem akty urodzenia i zgonu Wawrzyńca i Jadwigi. Los Wojciecha mojego 3-pra dziadka mam już rozpracowany. Potem urodzila się jeszcze w 1793 r. Katarzyna która wyszła za mąż za Jana Nowińskiego z Pabianic. Był tam jeszcze Benedykt Breś (brał ślub w Lusławicach 1797 r.) i Dominik Breś który został ojcem chrzestnym Katarzyny córki Zofii Nowickiej ur.1821r. ur. w Pabianicach (par. Złoty Potok). Benedykt i Dominik mogli być starszymi braćmi Katarzyny (z pierwszej żony Wawrzyńca). Te informacje można zweryfikować tyko w księgach które są w Archiwum w Częstochowi . To są te lata około 1750 - 1789. Dzwoniłem do Archiwum i nie uzyskałem żadnej pomocy.
Mam w drzewie też Jana Nowińskiego, którego drugą żoną była Katarzyna Breś ze Skowronowa. Umarła ona 23 września w 1834 r. w Pabianicach w wieku około 40 lat i była ona według aktu zgonu córką Wawrzyńca i Agnieszki Breś (chyba imię pierwszej żony Wawrzyńca). Zatem wychodzi, że mogła być siostrą Benedykta i Dominika. Wychodziłoby zatem, że Katarzyna ur. w 1793 r., to jest inna Katarzyna. Oczywiście akty zgonu są najmniej wiarygodne, więc może zaszła pomyłka w imieniu jej matki Agnieszki i powinno być Jadwiga. Dla mnie ta hipoteza jest mniej prawdopodobna. Tym bardziej, że Wawrzyniec Breś, tuż po śmierci żony Jadwigi w 1797 w Lusławicach roku bierze chyba trzeci ślub z wdową Magdaleną Pluta z Lusławic (1798).
Dziękuję za cenne uwagi.W akcie zgonu Katarzyny Nowińskiej (Breś) z 1834 r.widnieje wiek 44 lata i imię matki Agnieszka (powinno być Jadwiga) z wieku można wywnioskować że urodziła się w okolicach 1790 r. więc musi być córką Jadwigi. Agnieszka rzeczywiście mogła być pierwszą żoną Wawrzyńca a jej synami byli Dominik i Benedykt. Po śmierci Wawrzyńca w 1806 r. musieli opuścić chałupę nr.8 w Lusławicach bo w 1807 r. urodziło się tam dziecko rodziny Magierów.Wygląda to tak że to Dominik mógł przejąć opiekę nad Małgorzatą lat 16 i Katarzyną lat 13 (był ojcem chrzestnym jej dziecka) a Wojciech lat 18 ur. 02.04.1788r. w Lusławicach w 1807 r. wstąpił do Pierwszej Legii Nadwiślańskiej i brał udział w Kampanii Hiszpańskiej Npoleona.Zmienił nazwisko na Ryzioski (to był pseudonim w wojsku) potem Ryziowski jego syn już miał nazwisko Ryżowski a mój pra dziadek Ryżewski.
Dziękuję za ciekawe informacje. Ale czy ma Pan informację kiedy był ślub Jadwigi z Wawrzyńcem Breś (akt ślubu). Sądząc po dzieciach to mogłoby to musiało to być przed rokiem 1788. Druga sprawa wspomniał Pan o chałupie nr 9 w lustracji w 1791-1792 a potem pisze Pan, że musieli opuścić chałupę nr 8 w Lusławicach. Czy tu nie ma czasami pomyłki co do numeru chałup?
Pan Krzysztof Kucharski błędnie użył określenia " 9" na pewno jest osiem. Niestety nie mam aktu ślubu Wawrzyńca i Jadwigi. Księgi par. Żuraw są dostępne od czerwca 1788 r. Szkoda że nie ma informacji z lat 1750- 1788. Byłem u ks. Proboszcza w Żurawiu i to właśnie on skierował mnie do Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej bo tam są zdeponowane te księgi. W Archiwum w Częstochowie nie uzyskałem pomocy.
Z ciekawości jeszcze raz zajrzałem do spisu z par. Żuraw z 1792r. Okazuje się, że są dwa spisy, sporządzone przez księdza Piotra Tarnawskiego. Po dokładniejszym przejrzeniu można zauważyć drobne różnice.
W pierwszym z nich Wawrzyniec Breś mieszka pod nr.9, natomiast w drugim pod nr.8. / naprzemiennie z Kazimierzem Knapikiem /
Autor
