Witam serdecznie!
Moje tropy genealogiczne w jednej z linii zaprowadziły mnie aż do Częstochowy. Praktycznie cała rodzina ma korzenie w północnej części kraju a dokładnie na Kaszubach tylko ten jeden Nikitin - wędrowca ze wschodu przez Częstochowę, potem Niemcy dotarł aż do Świecina - wsi niewielkiej położonej w powiecie puckim.
Na tym forum chciałabym prosić o drobną pomoc,ewentualnie wskazówki jak się po tym obcym dla mnie terenie poruszać.
Mój poszukiwany - Mikołaj Nikitin urodził się 10.10.1891 w Częstochowie. Wynika tak z jego aktu zgonu wystawionego w Pucku. Mikołaj zmarł 23.03.1977 r. Według ustnej opowieści rodzinnej Mikołaj jest synem innego Mikołaja, który wraz z małżoną przybył do Częstochowy z Rosji? Tradycyjnie jest opowieść o mezaliansie, o dzieciach pozostawionych w Rosji itp. wszystko to jest do sprawdzenia i weryfikacji niestety. Jedynym śladem jest dla mnie na razie ten potencjalny akt urodzenia.
Nie wiem jednak w której z parafii go szukać św. Zygmunta czy św. Barbary. Stąd moja prośba do korzystających z AA Częstochowa lub AP Częstochowa o ewentualne sprawdzenie czy w tamtejszych zasobach taki akt się znajduje.
Oczekując sugestii, pomysłów i jakiejkolwiek innej pomocy życzę współbraci genalogicznej Radosnych Świąt, wyjątkowych odkryć pod choinką
Asia Grochowska
ps. oczywiście w miarę możliwości mogę służyć pomocą w zakresie wspomnianej Ziemi Puckiej i Wejherowskiej jeśli kiedyś zawiodą Was tam ścieżki rodzinne.
