Witam serdecznie. Dopiero zaczynam glebsze poszukiwania mojej rodziny. I akurat tak sie zlozylo ze rodzice mojej babci pochodzili z dolnych terenow wojewodztwa lodzkiego. Reszta moich przodkow z pomorskiego. Sama tu mieszkam. Poszukiwania zaczelam od aktu zgonu pradziadka. I wiem tyle ze moj pradziadek Antoni Nowak urodzil sie 24 lipca 1911 roku w Kruszynie (gmina Wielgomłyny) i znam imiona jego rodzicow. Co moge dalej zrobic zeby znalezc jego akt chrztu albo akt slubu jego rodzicow skoro nie moge osobiscie pojechac do archiwum? Pozdrawiam!
Ostatnia12 lata 2 miesiąc temu edycja: zolwik q od.
Witam,
Działanie na odległość trochę utrudnia poszukiwania, choć nie sprawia, że są one niemożliwe. Sam na początku tak odtwarzałem historię swojej rodziny i jak na tamten czas mi to wystarczało. Wszystko zależy od osób z jakimi się zetkniesz, czy będą chętne aby Ci pomóc.
Od czego zacząć? Skoro znasz datę urodzin pradziadka odnalezienie aktu jego chrztu będzie działaniem niejako z automatu. Zatem masz ku temu dwa wyjścia – albo możesz skorzystać z akt przechowywanych w parafii Wygiełzów (zakładam, że to do niej należała miejscowość Kruszyna, choć pewności nie mam, miejscowy ksiądz powinien lepiej wiedzieć) albo ich duplikatów przechowywanych w Urzędzie Stanu Cywilnego, zapewne w USC w Zelowie, choć lepiej się upewnić. Istnieje jednak możliwość, że akta z tego USC znajdują się już w Archiwum Państwowym w Piotrkowie Trybunalskim (wg strony mają tylko akta do 1910 roku, jednak nie wiadomo kiedy ostatni raz aktualizowali tę bazę danych). Dzwoniąc do parafii jest możliwość, że ksiądz Ci pomoże, choć wcale nie musi, bo to nie jest jego obowiązek. Co do drugiego przypadku, to możesz liczyć na życzliwość pracowników, którzy bez zbędnych formalności poświęcą swój czas i coś Ci znajdą. Jednak gdy na takich nie trafisz, to wtedy USC może odpłatnie (chyba 20 zł) wystawić akt urodzenia pradziadka, natomiast Archiwum za jakąś sumę (w Piotrkowie było kiedyś 3 zł) wykonać ksero aktu.
Jeśli uda Ci się już pozyskać akt chrztu/urodzenia (one są w tym przypadku tożsame) masz znowu dwa wyjścia – albo parafia, albo USC lub Archiwum. Przy czym gdy będziesz miała pecha z pracującymi tam ludźmi, to w USC raczej nic już nie załatwisz bo oni muszą mieć konkretną albo w miarę przybliżoną datę aby wystawić akt, natomiast w Archiwum takie poszukiwania w ciemno są odpłatne wg cennika, który powinien być na ich stronie. Byłaby to zatem dość droga przyjemność.
Jest jeszcze jedna możliwość, jednak wymaga znajomości języka rosyjskiego albo osoby, która ten język zna i mogłaby poświęcić Ci czas. Ewentualnie mogłabyś wcześniej poprosić kogoś o przetłumaczenie tego nazwiska na rosyjski i samodzielnie przeszukiwać spisy treści, następnie zamówić kopię aktu i wtedy podać ją komuś do przetłumaczenia. Tak też można, a nie byłoby to aż tak trudne, ponieważ poszukiwane nazwisko po rosyjsku wyglądałoby dość charakterystycznie.
Możliwość ta polega na tym, że mogłabyś przez najbliższe dla Ciebie Archiwum Państwowe zamówić mikrofilmy akt z tej parafii i u siebie na miejscu je przeglądać – cofać się wstecz począwszy od daty urodzenia pradziadka. W księgach na końcu każdego rocznika albo każdej księgi znajdują się spisy treści, więc nie będzie to aż tak czasochłonne.
Wyjaśnij mi proszę, jaki związek Twoi krewni mieli z Wielgomłynami, bo nazwa tej miejscowości pada w tytule, ale w samym poście nie ma już do niej żadnych nawiązań. A w każdym razie Wygiełzów ze względów na odległość dzielącą obie miejscowości ciężko nazwać nawiązaniem. Pytam, ponieważ jestem z Wielgomłynami związany rodzinnie i nawet miałem tam krewnych o tym nazwisku. Nazwisko popularne, ale kto wie, może akurat.
Pozdrawiam
MK
The following user(s) said Thank You: Szymon Gruca, zolwik q
Oj pomylilam sie w poscie. Chodzilo o Wielgomlyny a nie Wygielzow. Chyba napisalam tak bo jego zona a moja prababcia miala tam chrzest w Wygielzowie. Wiem ze pradziadka ojciec mial 3 zony. Ale sam byl najstarszy wiec reszta rodzenstwa urodzila sie po 1911. Super by bylo gdyby sie okazalo ze nasi Nowakowie to jakas rodzina. W sumie ta sama parafia. Dziekuje bardzo za odp. Dostalam email od Paulinow z Wielgommlynow ze niestety juz tych ksiag chrztow z 1911 nie maja. Treaz napisze do archiwum w Czestochowie i w Piotrkowie Trybunalskim. Pozdrawiam! Daria.
Ostatnia12 lata 2 miesiąc temu edycja: zolwik q od.
Skoro już nie ma tych akt w kościele, to proponowałbym najpierw zadzwonić (jeśli liczy się na nieoficjalną pomoc chyba lepiej tak zrobić niż pisać) do USC w Wielgomłynach. Jeśli okaże się, że duplikaty akt z 1911 roku są jeszcze na miejscu, to chyba łatwiej tam będzie uzyskać pomoc niż w archiwum. Jeśli się uda, to proponowałbym poprosić o sprawdzenie jeszcze księgi ślubów, które mają. A następnie szukać w aktach dostępnych w Internecie na stronie z powyższego linka (przy czym te linki po jakimś czasie się dezaktualizują i trzeba od nowa znaleźć lokalizację tych akt), uzupełniając je aktami z archiwów, ponieważ na podanej stronie są pewne braki, jeśli dobrze widzę.
Bardzo dziekuje za porady. To ze te skany z ksiegi sa udostepnione w internecie to swietna sprawa. Juz sobie przejrzalam co nieco choc troche trudne do odczytania. Musze sie podszkolic. Pozdrawiam
Autor
Dostalam email od Paulinow z Wielgommlynow ze niestety juz tych ksiag chrztow z 1911 nie maja. Treaz napisze do archiwum w Czestochowie i w Piotrkowie Trybunalskim. Pozdrawiam! Daria. 