Myślę, że tylko na szpulach (Wrocław, Warszawa) w sieci tego jeszcze nie ma. Jest trochę w Alegatach parafii Biała.
To osadnictwo w Kuźnicy robi się ciekawe coraz więcej nazwisk
z tej migracji. Na przykład nasz nowy kolega z Francji szuka
rodziny Gburek.
Co ciekawe te rodziny osiedliły się na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych XIX wieku. Wszyscy byli polskojęzyczni, a tam w Prusach (Opolszczyźnie) mieli polską szkołę.
Co ich skłoniło do masowych wyjazdów ???
Załączam skan aktu ślubu Marcina Małka, z Siółkowic, rok 1879, parafia Biała Góna. Jego syn Stanisław Małek poślubił Stanisławę Niemczyk, siostrę mojego dziadka.
Czy Pana Miłek nie jest w jakimś stopniu już moim Małkiem?
Mój bezpośredni przodek, Jerzy Niemczyk, miał się urodzić około 1800-1802 w Murowie, a w 1821 poślubił Mariannę Muc. Osiadł w owym czasie w Kamienicy Polskiej, ale później przeniósł się do Lgoty, parafia Koziegłówki.
Może Pan Andrzej Kuśmierczyk coś wie więcej o tej migracji osadników, gdy opisywał Jana Bendę. Jan Benda również był osadnikiem (moim zdaniem wieś Koty, parafia Tworóg).
- akta z Siółkowic w dobrym stanie oczywiście u Mormonów, sprowadzałem do Warszawy
- spotkałem tutaj znajomo brzmiące nazwiska a na pewno jest Gburek
- moi późniejsi Miłkowie występują tutaj jako Mielek ale imię Blasius - Błażej do typowo niemieckich nie należy
- Lubsza to częsty kierunek emigracji,
a) mój Kunert - protestant urodzony w Heidau - Gać, to zaledwie 18 km od Lubszy przybył do Przystajni w 1845,
b) w Lubszy urodził się także mój kowal Ruprecht - katolik (urodzony w Lubszy ale przybyli do niej z Lutyni pod Świdnicą) - z Lubszy trafił do Przystajni
w okolicy są Miodary, miały tam miejsce prześladowania protestantów co też wpłynęło na migracje a spotkałem już kilka osób które przybyły z okolic tej miejscowości.
Robert Kunert
Ostatnia9 lata 8 miesiąc temu edycja: Robert Kunert od.
The following user(s) said Thank You: Jacek Tomczyk