Jest to akt ślubu rodziców mojego pra pra dziadka Władysłąwa Ignatowskiego, który mieszkał w Częstochowie od około 1910 roku. Był cukiernikiem właścicielem cukierni Ziemiańska w Częstochowie oraz fabryki biszkoptów na ul. Warszawskiej. Był między innymi nauczycielem Jałowca.
Był założycielem Częstochowskiego Cechu Cukierników Chrześcijan i jako jedyny w tamtym okresie miał tytuł mistrzowski. Brał udział w międzynarodowych wystawach gdzie otrzymywał nagrody. Zmarł i został pochowany w Częstochowie. Tutaj mieszkała jego córka i nadal mieszkają wnuki i prawnuki. Dlatego myślę że jednak dotyczy Częstochowy.Ja też jestem Częstochowianinem i zajmuję się historią swojej rodziny
Knyszyn i Zamoście 28. Działo się w Bełchatowie 01. /13./ maja 1882 r. o godz. 8 wieczorem.
Ogłaszamy, że w obecności świadków Alberta Bitnera, szewca w Lipach, lat 24 i Ernesta Krize, kowala w Bełchatowie, lat 30, w dniu dzisiejszym, w bełchatowskiej ewangelicko-augsburskiej cerkwi zawarto związek małżeński między Józefem Ignatowskim, kawalerem, piekarzem cukierniczym, żyjącym w Knyszynie, urodzonym w Niezbutku, parafii zabłudowskiej, synem Ignacego i Izabelli z d. Kuczyńska, małż. Ignatowskich, lat 29, wyznania rzymsko-katolickiego
i Anną Emilią Büttner, panną żyjącą przy swoich rodzicach, szewcach w Zamościu, urodzoną w Bełchatowie, córką Gustawa i Augusty z d. Krize, małż. Büttner, lat 23, wyznania ewangelicko-augsburskiego.
Ślub poprzedziły 3 zapowiedzi w dniach....
Nowożeńcy oświadczyli, że nie zawarli umowy przedślubnej.
Akt ten przecztano i podpisano.