Chciałabym zwrócić się z uprzejmą prośbą o przetłumaczenie z języka rosyjskiego kilku aktów dotyczących moich pradziadków i prapradziadków. W związku z tym najpierw chciałam zapytać czy mogę wstawić kilka załączników w jednym temacie czy tylko po jednym? Oczywiście, próbowałam sama przetłumaczyć jakoś, mimo nieznajomości rosyjskiego (cyrylicę poznałam w niewielkim stopniu) niestety nie daję rady... a bardzo mi zależy na zrozumieniu tekstu.
W tym wątku dodaję akt ślubu moich prapradziadków, bardzo proszę o przetłumaczenie aktu nr 40
Pozdrawiam,
Sylwia Krawczyk
Załączniki:
Ostatnia4 lata 11 miesiąc temu edycja: sylkra (Sylwia Krawczyk) od.
Mstów 40. Działo się w osadzie Mstów 28.05./09. czerwca 1886 r. o godz. 8 rano.
Ogłaszamy, że w obecności świadków Antoniego Kopytkiewicza, lat 36 i Jakuba
Jagusińskiego, lat 49, obaj szewcy we Mstowie,
zawarto w dniu dzisiejszym religijny związek małżeński między
Janem Całuszyńskim, lat 43, wdowcem po zmarłej we wsi Lenkińsko żonie
Mariannie z d. Szczepańska, służącym, na pustkowiu Adamów żyjącym,
urodzonym w mieście Mstów, synem Kazimierza i Kunegundy z d. Filipkiewicz,
prawnych małż. Całuszyńskich, już zmarłych
i Marianną Porębińską, panną, lat 24, przy ojcu w Mstowie żyjącą i tam urodzoną, córką
Teodora P., kuśnierza /futrzarza/ i zmarłej Honoraty z d. Dewudzka,
prawnych małż. Porębińskich.
Ślub poprzedziły 3 zapowiedzi w dniach....
Nowożeńcy oświadczyli, że nie zawarli umowy przedślubnej.
Akt przeczytano niepiśmiennym itd.
Przy moich tłumaczeniach należy stosować zasady:
każda prośba o tłumaczenie winna być w odrębnym temacie i do jednej prośby może
być dołączona tylko jedna metryka.
Stanisław
Ostatnia4 lata 11 miesiąc temu edycja: Stanisław Jegier od.