Poniedziałek 20 lipca Wyciągłam w koszu Ady „Sami sobie” i czytam, ładne. Jest to zbiór różnych legend, wierszy, fragmentów, ulotek, bajek różnych. Przed wieczorem przyjechał Mietek na parę dni do Częstochowy. Maniek też przyszedł, są w budce u stróży i fundują piwo. Ucieszyłam się, że przyjechał, bo chociaż nigdy prawie nie rozmawiamy jest bardzo przyjemny i ładny, więc popatrzeć jest przyjemnie na niego. Mama nocuje u siebie.

Za 15 m, 10 g.

 


Logowanie