Wtorek 14 lipca Tadka trzymam teraz krótko, daję mu chleba skrupulatnie i bardzo oszczędzam. Nie wiem, co to znaczy, że na nogach porobiły mi się krosty mama mówi wiatrówki i strasznie mnie swędzą. Wyciągnęłam książkę „Złudzenia” i jeszcze jakąś bez okładek, Mama przyszła już.

Za 5 minut 10 godzina

 


Logowanie