Udostępnienie zdigitalizowanych zasobów AACz

Więcej
12 lata 10 miesiąc temu #3737 przez Jacek Tomczyk
Replied by Jacek Tomczyk on topic Odp: Udostępnienie zdigitalizowanych zasobów AACz
czy juz cos wiadomo w sprawie udostepnienia zbiorow AACz? Napisałem do nich, ale tak jak sie spodziewalem, zero odpowiedzi. Moze ktos z Panstwa cos wie?

Witam!

Niestety nie mam dobrych wiadomości.
Strona kościelna "zawiesiła" rozmowy na temat dostępu przez internet.
Dziś mogę powiedzieć tylko tyle.

pozdrawiam

Jacek Tomczyk
The following user(s) said Thank You: Janina Galińska

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 10 miesiąc temu #3739 przez Tomasz Krzywanski
Replied by Tomasz Krzywanski on topic Odp: Udostępnienie zdigitalizowanych zasobów AACz
Dziekuje Panie Jacku, tak tez sie spodziewalem. Kilka lat do tylu rozmawialem o mozliwosci wgladu w digitalizowane wtedy materialy. Otrzymalem odpowiedz- kilka tysiecy zl (prognoza).
Dlatego nie dziwie sie.
A wiec jak to zwykle bywa- A.M.D.G

Pozdrawiam Pana i w zwiazku z tym jeszcze bardziej cenie i dziekuje za Pana (i wielu innych genealogow) bezinteresowna prace.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 10 miesiąc temu #3740 przez Sławomir Worwąg
Replied by Sławomir Worwąg on topic Odp: Udostępnienie zdigitalizowanych zasobów AACz
Wobec powyższego pytanie podstawowe obecnie brzmi: Czy i w jakim zakresie została udzielona mormonom zgoda na publikację skanów na familysearch?
Wiemy póki co jedynie, że dostęp do skanów mają mormoni. Mormonom tak faktycznie nie zależy na zdjęciach, tylko głównie na indeksach. A jakiej jakosci są indeksy wykonywane przez osoby nie znające j. polskiego, możemy się przekonać na przykładzie indeksów z diecezji tarnowskiej, zamieszczonych już na familysearch.org (zacytuję swój post z genealodzy.pl):

Na familysearch ukazały się ponownie (po uprzednim pojawieniu się i zniknięciu) indeksy z Ksiąg Chrztów/Urodzeń Diecezji Tarnowskiej - niestety bez podglądu pomimo widniejących ikonek foto.
Postanowiłem więc sprawdzić jakość tychże indeksów. Wpisałem imię "Jan" do wyszukiwarki i patrzcie, jakie kwiatki otrzymałem (podaję tylko niektóre najciekawsze z pierwszych kilku stron efektów szukania)
Chyba ogłoszę konkurs na najbardziej szalone nazwisko

Irla Wawzyapauer
Jan Ozrabaczez
Regina Jedczya
Jan Putacski
Zsofia Waryasa
Pawet Rtak
Wawrzpaier Salus
Neycuk Sumezak
Jan Jana Gertrudis Surdiel
Michat Ozerwony
Jazemyski Wacszy
Jan Wacozyayas i jego ojciec, a mój faworyt Lickoscobier Wacozyayas

Nie oznacza to, że w pozostałych indeksów nie ma błędów, wybrałem tylko te najbardziej spektakularne.
I nie oszukujmy się - diecezje, która udostępniły mormonom księgi do digitalizacji, a nie noszą się z zamiarem udostępnienia aktów online dla każdego, tym samym będą indeksowane przez inne nacje nie znające języka polskiego - będą miały efekty takie jak widać.


Ponad milion (sic!) indeksów w ogromnej większości bezużytecznych. Tysiące godzin pracy wolontariuszy na marne. Czy Częstochowa będzie wyglądać podobnie? Pewnie tak, bo przecież prędzej czy później mormoni tę indeksację również wykonają. Chciałoby się, aby polskimi rękami, tak jak prowadzone są projekty indeksacyjne Radomia i Lublina, ale tam prawdopodobnie będzie dostęp do metryk online, więc wolontariusze wiedzą, po co to robią.
A co będzie u nas?

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 10 miesiąc temu #3743 przez Halina Klimza
Replied by Halina Klimza on topic Odp: Udostępnienie zdigitalizowanych zasobów AACz
Przykre to, Panie Sławku,
i nie wiadomo czy śmiać się , czy płakać...!
Raczej płakać, bo zmarnowano pracę wielu ludzi ,a efekty poszukiwań żadne - jeśli nie zerowe.
Szkoda....

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 10 miesiąc temu #3744 przez Sławomir Worwąg
Replied by Sławomir Worwąg on topic Odp: Udostępnienie zdigitalizowanych zasobów AACz
Przykre...
Ale żeby zdać sobie sprawę ze skali tego marnotrawstwa, to pokuszę się o drobną wycenę:

Indeksowanie u mormonów wygląda w ten sposób, że każdy akt spisują niezależnie 2 osoby, a jeżeli są rozbieżności, to trafia do arbitra, który sprawdza poprawność indeksacji. Ale dla naszych potrzeb załóżmy, że ten proces pomijamy, a treść indeksów obu spisujących jest zgodna.
Przyjmijmy też dla uproszczenia, że spisanie 1 aktu ze wszystkimi czynnościami dodatkowymi trwa ok. 1 minuty, a za godzinę spisywania zapłacilibyśmy spisującemu 10zł.

Czyli mamy:
1002155 rekordy x 2 osoby x 10zł/60min = 334tys zł!

Bez komentarza.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 10 miesiąc temu #3745 przez Ryszard Jankielewicz
Replied by Ryszard Jankielewicz on topic Odp: Udostępnienie zdigitalizowanych zasobów AACz

Halina Klimza napisał: Przykre to, Panie Sławku,
i nie wiadomo czy śmiać się , czy płakać...!
Raczej płakać, bo zmarnowano pracę wielu ludzi ,a efekty poszukiwań żadne - jeśli nie zerowe.
Szkoda....


Powiedział bym, że bardzo przykre - ciekawe że w Warszawie nazywanej czasami "warszawką" problem dostępu do akt jest rozwiązany można by powiedzieć wzorowo kilkaset tysięcy akt dostępnych w sieci - dokładne ilości podałem w jednym z poprzednich postów :( :S

Ryszard Jankielewicz

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie