Dzieci przychodziły na świat dość regularnie, jest przerwa między 56 a 64 rokiem.Wychodzi na to,że byli dość mobilni i między Smardzowem a Przybynowem jeszcze gdzieś mieszkali.Jeśli mogę coś sugerować, to proszę sprawdzić sąsiednie parafie.Może metryki zgonów coś podpowiedzą.Przede wszystkim Zdrowych ale również Wesołych Świąt.
Kazimierz.