Nie chcę rozbudzać emocji, ale z miarodajnych źródeł wiem, że w Lublinieckim Sądzie odnaleziono jakieś ewangelickie metrykalia.
Nikt nie wie jak tam trafiły, zwyczajnie leżały sobie w magazynie.
Co w nich jest jeszcze nie wiadomo, mają być opracowywane.
Niestety takie prace są długotrwałe, po ich zakończeniu księgi trafia do AP Katowice.
pozdrawiam
Jacek Tomczyk
P.S. Przypuszczam, że to księgi z parafii ewangelickiej w Lublińcu. Pewnie w po jej likwidacji księgi oddano do Sądu,
bo wydawał się ważną instytucją.
The following user(s) said Thank You: Ryszard Menc