bp. Stanisław Zdzitowiecki

Witam. Mnie interesuje Julia z Psarskich. Może wiadomo gdzie się urodziła, kiedy i jakich miała rodziców. Posiadam informacje na temat Psarskich - parafia Biała, Rędziny. Pozdrawiam Honorata

Oczywiście, że mnie interesuje...
Nazwisko Zdzitowiecki nie jest aż tak popularne...
A teraz kilka słów o "moich" Zdzitowieckich. Może ktoś coś skojarzy ze swoich historii rodzinnych...
Mój prapradziadek nazywał się Dionizy Zdzitowiecki, był żonaty z Anną z Wiśniewskich i mieszkał w Winnicy (dzisiejsza Ukraina). Z moich informacji wynika, że miał przynajmniej 2 braci - jednym z nich mógł być bp. Stanisław. Imion rodziców Dionizego niestety nie znam, a i o nim też nic więcej konkretnego nie wiem.
Dionizy miał 6 dzieci (o tylu mówi się w rodzinie) - Zuzannę, która wyszła za mąż za Rosjanina bądź Ukraińca, Aleksandra dwukrotnie żonatego, Stanisława, Henryka, Janinę, Michalinę i Marię - moją prababcię.
Syn Zuzanny pojawił się u córki Aleksandra - Janiny - w czasie II wojny światowej jako żołnierz Armii Rosyjskiej; niestety po wojnie się już nie odezwał.
Janina Zdzitowiecka (córka Dionizego i Anny) była kurierką przeprowadzającą "spalonych" Polaków przez zieloną granicę do Polski i została zastrzelona przez Ukraińca na podwórku swojego domu w 1920 lub 1921 roku.
Michalina Zdzitowiecka (córka Dionizego i Anny) wraz z siostrą Marią, zamężną z polskim oficerem Mikołajem Rudenko (Mikołaj Rudenko w 1940 został rozstrzelany w Katyniu) , i z synem Marii i Mikołaja - Jerzym zostali wywiezieni na Kazachstan w 1940 r, gdzie Michalina zmarła na tyfus w 1943 roku.
Maria wraz z synem szczęśliwie wróciła do Polski w 1946 r. - do Sławska - gdzie gospodarstwo miał jej brat - Aleksander.
Aleksander miał dwoje dzieci - córkę Janinę, zamężną Rucką i Leszka, zamieszkującego w pobliskim Sławnie.
Henryk Zdzitowiecki - wg przekazów rodzinnych - zginął w 1920 r. pod Zadwórzem, natomiast Stanisław Zdzitowiecki (syn Dionizego i Anny)został śmiertelnie postrzelony przez kolegę podczas czyszczenia broni.
Mój dziadek - Jerzy Rudenko - wspominał kiedyś o 12 dzieci Dionizego i Marii, ale nie mamy informacji na ich temat.
Tyle wiem o swoich bliskich - w sumie niewiele. Może kiedyś uda mi się dojść do większej wiedzy o tej mojej rodzinie...
Buziaki dla wszystkich

Na Powązkach "cywilnych" jest pochowany Józef Zdzitowiecki. Wg herbu wykutego na grobie może być krewnym bpa Stanisława - herb jest taki sam.

Może ten zapis będzie pomocny.Jest to wykaz szlachty Guberni Podolskiej z 1897r.

Ewa Żak
www.wastan.pl/biblioteka/zbior/herbarz_podolski/dir.djvu

Str68 na dole Zdzitowieccy

Grób na Powązkach, którego zdjęcie zamieściła Beata, to grób Józefa Leona Zdzitowieckiego i jego żony. Józef był starszym bratem biskupa, Stanisława Kazimierza Zdzitowieckiego.
Artykuł z „Niedzieli” podaje szereg ciekawych rzeczy o biskupie, ale – niestety – zawiera także błędy – właściwa data i miejsce urodzenia to 15 lutego 1854 Barczkowice par. Kamieńsk (wg metryki). Natomiast brat, o którym wspomina „Tygodnik Ilustrowany”(dzięki, Aniu, za tę informację), to ks. Julian Zdzitowiecki, internowany po powstaniu styczniowym, a potem rektor kościoła św. Marcina w Warszawie.
Jeśli chodzi o Julię z Psarskich, matkę biskupa, to właśnie udało mi się znaleźć ciekawe metryki z Poradzewa par. Goszczanów, dotyczące sześciorga dzieci Wojciecha Psarskiego i Klotyldy ze Stokowskich, a wśród nich Julii Emmy Teresy Psarskiej, ur. 18 października 1812 r. Sądzę, że to właśnie poszukiwana przez nas Julia, ale trzeba upewnić się jeszcze za pomocą kolejnych aktów, np. aktu jej małżeństwa z Wincentym Zdzitowieckim (biorę się do szukania ).
Beato, nie umiem na razie skojarzyć Twoich Zdzitowieckich z tymi, których ja znam. Biskup na pewno miał braci Juliana i Józefa oraz dwie siostry zmarłe w dzieciństwie, może znajdzie się jeszcze ktoś z jego rodzeństwa, ale to bardzo daleko od Winnicy...
Czy ktoś może zna powiązania „mojego” Seweryna Zdzitowieckiego z innymi Zdzitowieckimi?
Pozdrawiam -
Joanna

Droga Asiu
Moja prababcia - Maria - mówiła, że bp. Stanisław był jej stryjem. Niestety zmarła przed moim urodzeniem i nie mam możliwości potwierdzenia tej informacji od niej.
Poza ty zawsze mogło być tak, że to byli stryjeczni bracia - tzn. bp Stanisław i Dionizy. Ale tego powiązania mi brakuje.
Podobno drzewo genealogiczne Zdzitowieckich jest w Bydgoszczy w Bibliotece....
Pozdrawiam
Beata