Czwartek 11 czerwca.
Boże Ciało jest to uroczystość do Najś. Sakramentu. Ustanowił je papież Urban IV dnia 8 września 1264 roku. Ołtarzy było ubranych cztery w I aleji, u Sakowskiego w II aleji, na rogu Teatralnej u tow. oszcz. pożycz. i koło Cerkiewnej. Ada była w kościele rano, a ja poszłam o 11 ej do Św. Rodziny. Byłam na procesji tylko u jednego obrazu w II aleji u Sakowskiego. Obeszłam wszystkie obrazy i wracam do domu, gdy wtem poczułam rękę na ramieniu i głos :Gdzie idziesz Janko?” – obejrzałam się była to Hele Jędrzejowska „Do domu?” „Zostań się pójdziemy razem”. Zostałam się. Była z swoją kuzynką Helą. Stoimy, a tu patrzę stoi opodal Janka i Hela Urzędowskie z uczniem. Czekamy długo, procesja przyszła o ½ 12. Ścisnęli nas tak, ze znaleźliśmy się za Urzędowskimi. Hela to ich pchała, to chuchała, że nie dała im spokoju. Rozmawiała do mnie cały czas, a ja tylko w odpowiedzi śmiałam się z niej „Ta szpilka nie bezpieczna” rzekła wreszcie do Janki. On się obejrzał, uśmiechnął, a ona wyjęła szpilkę, Potem Heni się zachciało pić. Poszłyśmy i Hela kupiła lodów trzy po pięć kop. Ale jeszcze mało to pożyczyła od Consine 15 K. i kupiła 3 szklanki po 4 kp szklanka. Wracając Consine Heli kupiła znów 3 y po 5 kop. Straciły 42 k. Po drodze dokazywałyśmy. Była ½ 3 ej jak przyszłam. U Zosi byłam już zdrowa, lecz nie wychodzi na dwór. Kolacja i spać.

Za 5m wpół do 11a.


Logowanie