Majątek kupili od Karońskich herbu Syrokomla, Amona i Antoniny z Miklaszewskich, konkretnie kupił go Mikołaj Rubach. Ten sam, który podpisał się na testamencie dziedzica Błeszna - Józefa Kalasantego Jeziorkowskiego (1796-1834). W tradycji heraldycznej (Kasper Niesiecki) Rubachowie mieli pochodzić z Pomorza. Na liście frekwencji czyli geograficznego występowania nazwiska w Polsce na czołowych miejscach znajdują się: Poznań, Warszawa, Bydgoszcz, Gdynia i parafia Łoniów w Sandomierskiem.
Nazwisko Rubach można etymologicznie tłumaczyć na różne sposoby: od niemieckiego roh lub Rohr = trzcina), bądź od ruback, rupak = kamieniarz (od: rąbać ?). Można też odwołać się do słowa 'rubaszny' ( w języku rosyjskim: rubacha), które ma w języku polskim ponad 130 synonimów,
m.in . bezwstydny, brudny, brzydki, dosadny, frywolny, gruby, grubiański, grzeszny, jędrny, lubieżny, naganny, niecenzuralny, niemoralny, nieprzyzwoity, nieskromny, obleśny itp. Rubaszny czyli prosty, nieprzejmujący się formami towarzyskimi, bezceremonialny, poufale żartobliwy, swobodny w sposobie zachowania. W herbie Rubachów znajdują się trzy zioła ukorzenione, każde o trzech listkach, dwa na górze obok siebie, trzecie pod nimi pośrodku, zielone, na tarczy błękitnego koloru, w hełmie trzy kłosy równo od siebie odległe.
Rubachowie którzy osiedli w Brzezinach pod Częstochowa przyszli z Gągolina w parafii Łoniów w Sandomierskiem. Za dalszych sąsiadów mieli Skotnickich herbu Bogoria, który to ród wydał
m.in . arcybiskupa gnieźnieńskiego Jarosława (zm.1376). Rubachowie chrzcili dzieci w kościele św. Mikołaja w Łoniowie - pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z roku 1326, ale parafia istniała tu już w roku 1319 - należała do archidiakonatu sandomierskiego. Jan Długosz zapisał, że w roku 1440 stał w Łoniowie (Łuniowie) murowany kościół pod wezwaniem św. Mikołaja Biskupa. Być może na cześć patrona kościoła w Łoniowie imię Mikołaj otrzymał późniejszy właściciel majątku Brzeziny k. Częstochowy, Mikołaj Rubach, syn Ignacego i Małgorzaty Janikowskiej (herbu Jastrzębiec), urzędnik celny, a później sędzia pokoju powiatu częstochowskiego. W Brzezinach przychodziły na świat dzieci Mikołaja.
Rubachowie tradycyjne wybierali karierę prawniczą, brat Mikołaja, Mateusz, podobnie jak późniejszy mąż Marii z Rubachów (Stanisław Kostka Zawadzki) - był patronem Trybunału Cywilnego w Kaliszu. Daniel Rubach, syn Mikołaja, odziedziczył po ojcu majątek Brzeziny, jego żoną była Balbina ze Skarzyńskich. Mieli syna Wita Adolfa, ur. 15 czerwca 1857 r. w Brzezinach. Niestety, Rubachowie nie zakorzenili się tu dłużej, Daniel zmuszony był sprzedać swoją schedę.
Rubachowie siedzieli także w Rychłowicach w ziemi wieluńskiej. Erazm Jan Rubach, syn Jana i Marianny z Janikowskich (ur. w 1819 w Kłobucku) był rządcą ekonomicznym folwarku Rędziny w parafii Żytno. I właśnie tam rodzili się jego dwaj synowie: Alfons Bolesław (w roku 1841) i Julian Roman (w 1843). Później Erazm przeniósł się do Gidel, gdzie był dzierżawcą folwarku.
Alfons Bolesław (używał tylko drugiego imienia) był uczestnikiem walk 1863 -1864, do powstania poszedł wraz z kolegami z Instytutu Agronomicznego w Puławach. Jego emigracyjne losy odnotowane są w Polskim Słowniku Biograficznym. W powstaniu walczył jako żołnierz w oddziałach Mariana Langiewicza, Józefa Grekowicza, Józefa Miniewskiego, Leona Ślaskiego-Krzyskiego (Józef Białynia-Chołodecki) i prawdopodobnie w oddziale François Rochebuna. Po upadku powstania wyjechał do Szwajcarii, , od 1865 mieszkał we Francji, po ukończeniu Wyższej Szkoły Polskiej na Montparnasse uczył przez 42 lata języka polskiego w Szkole Polskiej na Batignolles, przez kilka lat pełnił funkcję dyrektora szkoły. Był skarbnikiem w Komisji Opieki nad Polskimi Zabytkami i Grobami Historycznymi we Francji, uczestniczył m. in. w zakupie grobu zbiorowego na cmentarzu Montparnasse w Paryżu, wchodził w skład do zarządu powstałej w roku 1885 Czytelni Polskiej. W 1889 r, wybrano go na członka Rady Muzeum Narodowego w Raperswilu, gdzie powierzono mu pieczę nad rozdzielaniem stypendiów dla uczących się w Szwajcarii Polaków, od roku 1900 był członkiem Stowarzyszenia i Rady Muzeum Narodowego Polskiego w Raperswilu. W r. 1891 został wybrany na wiceprezesa Towarzystwa «Bratnia Pomoc». Towarzystwo to miało na celu udzielanie pomocy materialnej i ułatwienia w znalezieniu pracy emigrantom polskim. W l. 1898–1903 był członkiem Wydz. Wykonawczego Związku Wychodźstwa Polskiego, a w l. 1905–10 wchodził w skład Zarządu Zjednoczenia Tow. Młodzieży Polskiej Zagranicą. Od r. 1884 był członkiem «Instytucji Czci i Chleba». W słowniku błędnie podano, że żoną Erazma była Izabela z Rubachów, była to Izabela z Komornickich (1821 - 1875), córka Leona Komornickiego. Leon Komornicki był ojcem chrzestnym młodszego z synów - Juliana Romana. Na chrzest przyjechał z Bystrzanowic k. Janowa. Dodajmy, że tej gałęzi Komornickich wywodziła się Maria Komornicka (1876 – 1949) z Grabowa nad Pilicą, poetka i pisarka o niezwykłym życiorysie, bohaterka wielu książek i opracowań, w drugim okresie swego życia ubierała się jak mężczyzna i zmieniła nazwisko na Piotr Odmieniec Włast.
Swego rodzaju protektorem rodziny Rubachów był mnich z zakonu Kartuzów w Gidlach, Maciej , który przybrał imię zakonne Stanisław. Jego wspomina w herbarzu Niesiecki - dane z herbarza dotyczące rodu Rubachów potwierdziły się.