Bardzo, bardzo dziękuję. Nie spodziewałam się, że masz aż takie wiadomości. To oczywiście moja rodzina. Maria Weder to moja prababcia. Mam jej zdjęcie, jak mi się uda to je zamieszczę.Z tego co widzę masz pewnie ogromne drzewo. Sprawiłeś mi ogromną radość tą wiadomością. Muszę trochę ochłonąć. Zastanawiam się, czy Marianna Weder miała rodzeństwo, na pewno miała. Tak "na gorąco" nie wiem o co jeszcze pytać, ale jeśli pozwolisz, będę miała nie jedno pytanie w najbliższej przyszłości.
Przepraszam,że piszę na Ty, chyba nie przeszkadza Ci to, w końcu jesteśmy baaaaaaaaaaardzo daleką rodziną.
Pozdrawiam Maria M.
To już ja, czy wpis o urodzeniu Józefa to poz 2? Mam nadzieję, że dobrze się domyślam, mam taki wypis z księgi jego chrztu. Jego ojciec to Johann, a matka Barbara, córka Johanna i Anny z Knezmost? Podobno mieli szynk..
Pozdrawiam Maria M.
Droga Mario,
rodziną pewnie nie jesteśmy, ale masz to szczęście, że dzięki Halinie Klimzie i Marii Michniewskiej oddałem się mojej pasji porządkowania osadników kolonistów Huty Starej A. Znamy się pewnie i z genealodzy.pl, więc pisanie per ty jest dla mnie jak najbardziej wskazane (upraszcza kontakt). Poszukam ci na stronach czeskich kilku dalszych danych
Piotr