Jeśli było to archiwum miejskie przy ul. Podwalnej (obok Arsenału), nie można im wierzyć - sam się kiedyś przekonałem, że stosują technikę spychologii. Znacznie lepiej działają w archiwum przy kościele bernardyńskim - dzisiejszy pl. Soborny 3a, a po umówieniu się można tam samodzielnie grzebać w księgach. Jeśli będziecie we Lwowie osobiście, polecam Urząd Stanu Cywilnego przy ul. Iwana Franki 157, gdzie w archiwum na I piętrze moja żona uzyskała od ręki akt zgonu dziadka (zmarł w 1969) - życzliwej urzędniczce zajęło pół minuty znalezienie go w komputerze.
Jeśli dziewczynka urodziła się przed ślubem rodziców, to nie wiadomo, czy w kwietniu jej matka już była katoliczką. Trzeba by sprawdzić w księgach mojżeszowych, jak i katolickich, pamiętając że dziecko z pewnością było zapisane (?ochrzczone) pod nazwiskiem panieńskim matki, jeszcze nie Wójtowicz. Mogła też się urodzić przed ślubem, ale ochrzczono ją już po - jeśli tak, to już mogła być zapisana w księdze jako Wójtowicz.
Ślub rodziców 5 IX 1939 miał miejsce w parafii św. Wincentego a Paulo przy klasztorze sióstr szarytek (dziś ulica Krywonosa pod Wysokim Zamkiem, w budynku teraz jest szkoła) i była to faktycznie parafia przyszpitalna, o ponad 3 km odległa od miejsca zamieszkania małżonków - wg aktu ślubu przedwojenna ulica Żyżyńska, dziś Kubijowycza, skąd było bliżej do kilku innych kościołów. Wygląda na to, że skoro ojciec był powołany do wojska, to raczej nie był pacjentem i to chyba matka przebywała w szpitalu albo z jakichś innych względów nie chcieli brać ślubu w pobliżu domu.
Jeśli korzystacie Państwo z usług firmy Pamięć Bliskich (pan Paweł i pani Sofija), to może być różnie. Parę lat temu szybko wyszukali mi kilka ważnych dokumentów i przesłali zdjęcia, byliśmy bardzo zadowoleni. Jednak w zeszłym roku zleciliśmy im uporządkowanie i opiekę nad grobem w/w dziadka na Cmentarzu Łyczakowskim. Wzięli 180 zł i nie zrobili nic, grób sami uporządkowaliśmy z żoną latem. Od tej pory nie odpowiadają na maile... W sieci opinie na ich temat są bardzo zróżnicowane.
Poszukiwania można także prowadzić w Polsce: wg inwentarza Archiwum Abp. Baziaka (
poszukiwaniakresowe.pl/archiwum-abp-euge...-baziaka-w-krakowie/
) są w nim dostępne m.in. następujące dokumenty:
Index nat. 1933-1943 Św. Wincentego a Paulo we Lwowie 196(1)
L. mort. 04.10.1933-1934 29.12 Św. Wincentego a Paulo we Lwowie 196(2)
L. extran. 1933-1946 Osoby urodzone w latach 1866-1946 196(3)
L. nat. 13.12.1938-1942 13.05. Św. Wincentego a Paulo we Lwowie 196(4)
Myślę, że tu powinniście znaleźć to, czego szukacie. Jest przede wszystkim księga przechrzczonych (L. extran.) z lat 1933-46, o której wczoraj mówiliśmy - w roku 1939 powinien być zapisany akt konwersji panny Bukstejn. Jeśli jej córka była ochrzczona w tej samej parafii, to będzie wpisana w (alfabetyczny) indeks urodzonych (Index nat.) i wtedy już łatwo będzie można ją znaleźć w L.nat 1938-1942. Archiwum to mieści się obecnie przy Uniw. Jana Pawła II w Krakowie:
upjp2.edu.pl/uczelnia/jednostki-organiza...a-baziaka-w-krakowie
i udostępnia mikrofilmy ksiąg z poszczególnych parafii. Otrzymali właśnie duży grant na digitalizację zbiorów i umieszczenie ich w sieci, ale to potrwa kilka lat. Na razie więc trzeba przeglądać mikrofilmy na miejscu, ale kolejka jest długa, gdyż mają tylko 1-2 stanowiska. Gdy dzwoniłem do nich, aby umówić się w kwietniu 2017, pierwszy wolny termin mieli w styczniu 2018. Nie wiem, jak teraz. Na Państwa miejscu tam zacząłbym poszukiwania.