Panie Jarosławie bardzo dziękuję za sprecyzowanie danych. Jestem dopiero początkująca w poszukiwaniach genealogicznych, stad moje pytania.. Czy mogę liczyć na przetłumaczenie kilku aktów, które ostatnio odnalazłam?
Pozdrawiam serdecznie
448.
Działo się w Pradze 24.10/05.11.1899r. o godz.17.
Oświadczamy że w obecności świadków Stanisława Szulc l.47 stolarza z ulicy Grodzieńskiej pod numerem 12, i Mariana Wierzbowskiego l.37 czeladnika z ulicy Twardej z domu pod numerem 22, zawarto w dniu dzisiejszym religijny związek małżeński między Józefem Chajęckim, kawalerem, czeladnikiem, urodzonym w Mniszewie powiatu Kozienickiego, zamieszkały przy ulicy Łomżyńskiej pod numerem 10, l.24, syn Adama i Eleonory urodzonej Pawłowska, a Eugenią Mirkiewicz, szwaczka, urodzona w Warszawie, przy ulicy Grodzieńskiej zamieszkała pod numerem 12, l.19, córką Marianną Mirkiewicz. Małżeństwo to poprzedziło ogłoszenie opublikowane w tutejszym parafialnym kościele w dniach 10/22.10 roku bieżącego i w dwie kolejne niedziele. Nowożeńcy oświadczają że umowy przedślubnej nie zawierali. Pozwolenie na wstąpienie w związek małżeński przez pannę młodą udzielone słownie przez jej opiekunów. Ślubu udzielił ksiądz Cichocki, wikarego z tutejszej parafii. Akt ten przybyłym, nowożeńcom i świadkom przeczytano, przez nas tylko podpisany.
Działo się w Warszawie w parafii ??? ??? 21.10/03.11.1901r. o godz.15.
Stawił się Józef Chajęcki, urzędnik kolejowy, l.27, zamieszkały w Warszawie przy ulicy Śliskiej pod numerem 1461, w towarzystwie Józefa Wójcika szewca, i Bronisława Palczewskiego strażnika więziennego, pełnoletnich, zamieszkałych w Warszawie, i okazał nam dziecię płci męskiej, i oświadczył że urodziło się ono w Warszawie 08/21.10. roku bieżącego o godz.5 rano z jego małżonki Eugenii urodzonej Mirkiewicz, l.22.
Dziecięciu temu na chrzcie świętym odprawionym w dniu dzisiejszym nadano imię Mieczysław...
I tu akt się kończy. jeszcze tylko jeden z rodziców chrzestnych ma na imię Józef.
Ostatni akt jest dla mnie mało czytelny. Może połowę dałoby radę przetłumaczyć, ale lepszy byłby skan większej rozdzielczości.
Jaromir
Ostatnia8 lata 7 miesiąc temu edycja: Jarosław Żukow od.
The following user(s) said Thank You: Katarzyna Chajęcka
Panie Jarosławie bardzo dziękuję za tłumaczenie. Przy dołączaniu pliku musiał wystąpić jakiś błąd, że cały nie pojawia się, postaram się to naprawić.
Pozdrawiam
Akt 448 dokończyłem w poprzednim tłumaczeniu.
1127.
Działo się w Warszawie w kancelarii parafii Wszystkich Świętych?, 13/25.10.1880r. o godz.18.
Stawiła się Franciszka Mirkiewicz ??? ??? ??? l.19, zamieszkała w Warszawie przy ulicy Łuckiej pod numerem 9, w towarzystwie Andrzeja Grabia? ??? i Józefa Mirkowicza szewca, zamieszkałych w Warszawie, pełnoletnich, i okazała nam dziecię płci żeńskiej i oświadczyła że urodziło się ono w Warszawie przy ulicy Łuckiej pod numerem 1161, 10/22.10. roku bieżącego o godz.3 rano z Marianny Mirkiewicz, niezamężnej ??? ??? ???, l.22. Dziecięciu temu na chrzcie świętym odprawionym w dniu dzisiejszym nadano imię Eugenia a rodzicami chrzestnymi zostali Andrzej Grabia? i Franciszka Mirkiewicz. Akt ten po przeczytaniu oświadczającej, przez pierwszego świadka i przez nas podpisany.
Dalej dużo niewiadomych, obraz troszkę rozmazany. przy Franciszce Mirkiewicz zapewne będzie zapis że jest akuszerką, albo będzie tam wpisane pokrewieństwo z Marianną, albo jedno i drugie.
Bardzo, bardzo dziękuję. Postaram się uzyskać bardziej czytelny akt, ale wydaje się, że Franciszka i Józef Mirkiewicz to byli rodzice Eugenii.
Natomiast pojawiła mi się wątpliwość odnośnie nazwiska panieńskiego matki mojego dziadka - Józefa Chajęckiego. Dziadek brał 2 razy ślub. z jednego aktu ślub nr 448/1899