Spokojnie Panie Dariuszu żeby tylko takie pomyłki się ludziom przytrafiały! Nie ma za co przepraszać
Nr 84. Częstochowa. Działo się w mieście Częstochowa, Parafii św. Barbary, dnia 6/18.10.1893 r., o godzinie 3:00 po południu.
Oświadczamy, że w obecności świadków Józefa Paskiewicza, właściciela domu,lat 48 i Jana Biasikiewicza, malarza, lat 56, obu z Częstochowy, zawarto w dniu dzisiejszym ślub kościelny między Wojciechem Kępińskim, kawalerem, szewcem, lat 23, urodzonym we wsi Secemin, zamieszkałym w mieście Częstochowa, synem zmarłego Teodora i franciszki urodzonej Wójcik(?)
i Julianną Marianną Waczyńską, panna, lat 24, urodzoną i zamieszkałą w Częstochowie przy rodzicach, córką Mateusza i Agnieszki urodzonej Serafińska.
Ślub poprzedziły trzy zapowiedzi opublikowane w tutejszym kościele parafialnym w dniach wg nowego kalendarza 1,8 i 15.10. tegoż roku. Nowożeńcy oświadczyli, że umowy przedślubnej nie zawierali. Ślubu udzielił ks. Bolesław Wróblewski, , wikary tutejszej parafii. Akt ten oświadczającym i świadkom niepiśmiennym przeczytany przez nas tylko podpisany został.
The following user(s) said Thank You: Dar Waczyński
Nr 232. Częstochowa. Działo się w mieście Częstochowa, w Parafii Św. Barbary, dnia 7/20.07.1909 r., o godzinie 11:00 rano. Stawili się Ignacy Waczyński, robotnik dniówkowy i Jan Krygier,, introligator, obaj w Częstochowie zamieszkali, po lat 30 i oświadczyli, że wczoraj o godzinie 11:00 w nocy umarło dziecko płci męskiej, Kępiński, 5 minut żyjący, syn szewca Adama i Franciszka urodzonej Cieplak, małżonków Kępińskich, urodzony w Częstochowie. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Kępińskiego, ochrzczonym w obrzędzie ceremonii domowej, akt ten oświadczającym niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany został.
[Zmarło zaraz po urodzeniu, ochrzczone z wody. Szukałam aktu urodzenia w "Barbarze" ale nie ma ]
The following user(s) said Thank You: Dar Waczyński
Akt urodzenia w kościele katolickim ( i nie tylko) to tak naprawdę akt chrztu dziecka, dlatego nie ma go w spisie.
Co innego jest w świeckim rejestrze urodzeń (USC) tam taki zapis (akt) się znajdzie.
J K R napisał: Akt urodzenia w kościele katolickim ( i nie tylko) to tak naprawdę akt chrztu dziecka, dlatego nie ma go w spisie.
Co innego jest w świeckim rejestrze urodzeń (USC) tam taki zapis (akt) się znajdzie.
Niezupełnie. Księgi urodzeń, to tak naprawdę księgi urodzeń, chrzty byly wpisywane "przy okazji:. Kościoły w tym czasie pełniły funkcję USC, i taki wpis o urodzeniu powinien się znajdować, tym bardziej że często w aktach urodzeń są zgłaszane dzieci np. żydowskie, które raczej chrzczone nie były.
Tutaj na forum parę razy tłumaczyłem akty w których dziecko było "chrzczone z wody" przez akuszerkę, i przez nią zgłaszane. Wydaje mi się, że jeżeli nie ma wpisu w aktach urodzenia, to raczej "interpretacja" księdza. Jeżeli ktoś zmarł, to musiał się urodzić. Co innego z dziećmi martwo urodzonymi.
Jaromir
The following user(s) said Thank You: Dar Waczyński