Środula

Pani Urszulo!
W USC znaleziono akt prababci Agnieszki Puta, natomiast nie ma aktu Jakóba Puty.
Pozdrawiam Magdalena Rutkowska

Pani Magdo,
Proszę zwrócić uwagę na treść aktu zgonu prababci: czy jest tam zapis, że zmarła jako wdowa, czy pozostawiła męża. W pierwszym wariancie - akt zgonu pradziadka może być w innej parafii sosnowieckiej a nawet wUSC Będzin. Zakładam, że w piśmie do USC w Sosnowcu prosiła Pani o sprawdzenie tylko tej jednej parafii, a nie można wykluczyć, że mogli zmieniać miejsce zamieszkania. Najbliżej Środuli jest parafia św. Barbary ( chyba od 1902 roku ). Nieco wcześniej erygowano parafię Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (obecnie katedra ) a ok. 1911 roku parafię św. Tomasza na Pogoni.
W drugim wariancie szukałabym aktu zgonu pradziadka w miejscu zamieszkania Pani dziadka w dniu ślubu.
Czy w akcie ślubu Pani dziadka jest informacja o zawodzie ( źródle utrzymania ) jego i jego rodziców. Taka informacja może być niekiedy pomocna przy ustalaniu miejsca zamieszkania.
Tak na marginesie: nazwisko Musialik występuje w parafii Koziegłówki w II połowie XIX wieku.
Pozdrawiam
Urszula Ratman

Witam! Tak czekam na akt bo wtedy może coś więcej się wyjaśni.Nie sugerowałam żadnej parafii . Może jeszcze USC Będzin. W czasie ślubu mojego dziadka pradziadkowie nie żyli wynika to z aktu ślubu dziadka. .Dziadek brał ślub w Wielkopolsce. W akcie jest podane ze był cieślą? w innych aktach urodzenia dzieci górnik a potem robotnik.
Co do Musialików to znalazłam już dużo aktów i po linii babci Agnieszki Musialik doszłam do 1850 roku. Mieszkali w Dąbrowie , Kolonii Reden, Niemce czyli blisko siebie. Wszystkie akta z Będzina. 3 razy pra babcia ur się w Sławkowie około +- roku 1798 ale nie wiem gdzie ten akt szukać czy też Sławków należał do Będzina?
Pozdrawiam Magdalena R.

Pani Magdo
Sławków miał swoją parafię, a rok 1798 wskazuje, że akta mogą znajdować się tylko w parafii lub w archiwum diecezjalnym. O ile się nie mylę będzie to obecnie diecezja sosnowiecka a w niej chyba jeszcze nie funkcjonuje archiwum ( ma byś w Będzinie), Jednak diecezja sosnowiecka istnieje dopiero od kilku lat, akta z parafii mogły trafić do archiwum przy poprzedniej diecezji - ale tu nie potrafię podpowiedzieć kierunku. Mogą to być Kielce, Kraków może Częstochowa. Proszę sprawdzić jeszcze Sławków na familysearch.
W sprawie daty i miejsca zgonu pradziadka proponuję poczekać na akt zgonu z Sosnowca.
Pozdrawiam Urszula Ratman

Pani Urszulo znalazłam w bazie Pradziad - akta Sławkowa są w AP w Katowicach . Nie ma lat które mnie interesują.
baza.archiwa.gov.pl/sezam/pradziad.php?l...jscowosc=S%B3awk%F3w
Pozdrawiam

Pani Magdo,
Akt metrykalnych sprzed 1808 roku nie ma w archiwach państwowych. Do tego roku akta były prowadzone w parafiach tylko w jednym egzemplarzu - kościelnym i po łacinie. Dopiero od 1808 r. proboszczowie mieli statut urzędników stanu cywilnego i prowadzili akta w dwóch egzemplarzach - jeden kościelny a drugi cywilny ( po polsku ) i właśnie te cywilne trafiają do archiwum państwowego. Dlatego wspomniałam o poszukiwaniu rocznika 1798 albo w parafii albo w archiwum diecezjalnym - jako własność kościoła. Proponuję zwrócić się listownie do parafii w Sławkowie, najlepiej listem poleconym, wtedy będzie Pani miała pewność, że dotarł do adresata.Proszę też wziąć pod uwagę, że wpisy łacińskie są raczej "ubogie" w treść i w większości parafii nie wpisywano imion rodziców nowożeńców a nawet ich wieku. W przypadku chrztów może nie być nazwiska panieńskiego matki, więc poszukiwania są trudniejsze.
W poprzednim poście zapomniałam dodać, że w grę może wchodzić jeszcze diecezja katowicka. W Archiwum Archidiecezjalnym w Częstochowie nie ma mikrofilmów ze Sławkowa - sprawdziłam.
Pozdrawiam Urszula Ratman