Nr 90. Jasionna. Działo się w Imielnie, dnia 29.08.1872 r. o godzinie 9:00 rano. Stawili się Wincenty Blicharski i Wojciech Bonk, po 45 lat mający, chłopi ze wsi Jasionna i oświadczyli, że w wczoraj o 10:00 w nocy, umarł Wojciech Blicharski, chłop, lat 74, zamieszkały w Jasionnej i tamże urodzony, syn zmarłych Augusta Blicharskiego i żony jego Rozalii Błaszkowskiej. (Po naocznym przekonaniu się o zgonie Wojciecha Blicharskiego) Zostawił po sobie owdowiała żonę Wiktorie Jankowską. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Wojciecha Blicharskiego, akt ten obecnym i świadkom niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany został.
Panie Romanie, treść w nawiasie to pomyłka pisarza.
Nr 7. Imielno. Działo się we wsi Imielno, dnia 2/17.01.1889r. o godzinie 3:00 po południu. Stawili się Franciszek Skibiński, kowal i Jan chmiel, chłop, obaj z Imielna, po lat 40 mający i oświadczyli, że dnia wczorajszego dnia, o godzinie 3:00 po południu, umarła Julianna Blicharska, chłopka, zamieszała w Imielnie, a urodzona w Mierzwinie, lat 26, córka Kajetana Nowaka i żony jego Marianny Kisiel. Zostawiła po sobie owdowiałego męża Andrzeja Blicharskiego. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Julianny Blicharskiej, akt ten obecnym przeczytany i dlatego, że są niepiśmienni przez ns podpisany został.
Nr 52. Jasionna. Działo się w Imielnie, dnia 22.04./5.05.1902 r. o godzinie 12:00 rano. Stawili się Jan Kowalczyk, lat 40 i Andrzej Blicharski, lat 34, chłopi zamieszkali w Jasionnej i oświadczyli, że w Jasionnej, dziś, o godzinie 7:00 rano, umarł Jakub Cichoń, chłop, lat 63, urodzony i zamieszkały w Lścinie, syn zmarłych Andrzeja Cichonia i żony jego Katarzyny urodzonej Górecka. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Helenę Felis. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Jakuba Cichonia, akt ten obecnym przeczytany, a że są niepiśmienni, przez nas tylko podpisany został.
Ostatnia8 lata 8 miesiąc temu edycja: Elżbieta Kowalska od.